EnergetykaEnergia elektryczna

Myślecki: Energetyki nie stać na kadrowe eksperymenty

Linie wysokiego napięcia. Fot. Wikimedia Commons

Linie wysokiego napięcia. Fot. Wikimedia Commons

W energetyce nie ma miejsca na kadrowe eksperymenty. To, co się obecnie dzieje w tym obszarze, jest poważnym problemem – mówił we wtorek ekspert branży dr Wojciech Myślecki z Politechniki Wrocławskiej.

Myślecki był gościem gdyńskiego Forum Wizja Rozwoju. Podczas panelu poświęconemu zarządzaniu kryzysowemu w energetyce ekspert podkreślił, że jeśli chodzi o poziom szkolenia i przygotowania ludzi w energetyce, to jest on „bardzo jasno sprecyzowany”.

„Tu nie ma miejsca na eksperymenty, tu się nie da niczego zesztukować” – mówił.

W jego opinii, to co się obecnie dzieje w polityce kadrowej branży energetycznej „jest bardzo poważne”.

„To wynika z koncepcji politycznej – kiedy przychodzi nowa partia czy w ramach rządzącej partii, jakiś polityk popada w niełaskę, to potem następuje karuzela kadrowa”. Jako przykład Myślecki podał gdańską Energę, w której – jak powiedział – w bardzo krótkim czasie było sześć zarządów.

„W energetyce tak być nie może. To robi fatalne wrażenie na tych, którzy ciężko pracują, uczą się, zdobywają kolejne uprawnienia – oni pytają po co maja się trudzić” – mówił. Są dziedziny – a energetyka na pewno jest taka dziedziną .

Uczestnicy panelu wskazywali na inne zagrożenia wobec których stoi polska energetyka. Dyrektor departamentu bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego w resorcie energii Marek Drzewiecki wskazywał na nowe rodzaje zagrożeń – cyberataki czy zagrożenia polityczne – choć – jak wskazywał dotyczą one przede wszystkim paliw i gazu. Do tego dochodzą zmiany klimatyczne niosące za sobą np. susze czy gwałtowne zjawiska atmosferyczne. Jednak – w jego opinii- służby odpowiedzialne radzą sobie z usuwaniem szkód. Tak było np. pod koniec ub. tygodnia, kiedy to po burzach i wichurach 300 tys. osób było pozbawionych prądu. Jednak już po dobie, awarie zostały usunięte.

Do gwałtownych zjawisk nawiązał dyrektor w Polskim Towarzystwie Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej Wojciech Tabiś, który wskazał, że zjawiska atmosferyczne, z którymi mamy w ostatnich latach do czynienia pokazują stan w jakich znajdują się nasze sieci – szczególnie sieci rozdzielcza dystrybucyjna.

W jego opinii wymagają one znaczących nakładów inwestycyjnych. Jak mówił, w porównaniu z krajami, gdzie wskaźniki przerw w dostawach energii są znacznie niższe w Polsce mamy niski – ok. 30 procentowy poziom tzw. skablowania, czyli sieci biegnących pod ziemią.” To pokazuje, w którym kierunku powinniśmy iść” – mówił. Jako kolejny obszar inwestycji w energetyce wskazała utomatyzacja i rozwój systemów łączności.

Radca prawny specjalizujący się w zagadnieniach energetyki odnawialnej Dominik Strzałkowski zwrócił z kolei uwagę na otoczenie zewnętrzne, które będzie oddziaływało na polską energetykę, która – jak mówił – będzie poddana „wielkiej presji” związanej z koniecznością dostosowania się wymogów dotyczących np. BAT, emisji CO2, czy pakietu zimowego. To wymaga inwestycji, na które nasze spółki nie są przygotowane” – powiedział.

Polska Agencja Prasowa


Powiązane artykuły

MAEA zwołuje specjalne posiedzenie w sprawie ataku Izraela na Iran

Izrael przeprowadził atak na Iran, celem były m.in. placówki zajmujące się pracą nad uranem. MAEA poinformowała, że zwoła w tej...
gaz Fot. Photocreo Bednarek/stock.adobe.com

Niemieckie zagłębie węglowe protestuje, bo goni ich gaz

W Cottbus doszło 12 czerwca do protestów przeciw budowie nowych elektrowni gazowych, które ogłosiła federalna minister gospodarki Katherina Reiche (CDU)....

Niemcy uparcie nie magazynują gazu ziemnego

Na aukcji 12 czerwca 2025 roku Uniper nie znalazł nabywców na jeden z największych niemieckich  magazynów gazu Breitbrunn w Bawarii....

Udostępnij:

Facebook X X X