Nadchodzi fala zwolnień w europejskim sektorze energetycznym

30 lipca 2015, 10:14 Alert

(Wojciech Jakóbik)

Francuska firma inżynieryjna Technip zanotowała stratę netto w wysokości 306,9 mln dolarów w drugim kwartale 2015 roku. Ma zamiar zmniejszyć zatrudnienie o 6000 pracowników ze względu na dekoniunkturę na rynku węglowodorów. Z tych samych powodów brytyjska Centrica zamierza zwolnić 6000 osób.

Bloomberg podaje, że firma Shell, która kupiła niedawno tradera LNG BG Group za kwotę ponad 70 mld dolarów, planuje na ten rok cięcie zatrudnienia na ilość do 6,5 tysiąca etatów. Ma także zmniejszyć program inwestycyjny o 7 mld dolarów. W ten sposób firma przygotowuje się na „długotrwały spadek”.

Powodem może być utrzymująca się niska cena ropy naftowej uderzająca w zyski koncernów energetycznych oraz rentowność ich nowych projektów wydobywczych oraz infrastrukturalnych.

Jak informował BiznesAlert.pl, Ze względu na anulowanie projektu budowy gazociągu South Stream, jego główny wykonawca – włoski Saipem – stracił możliwość zarobku w wysokości 1,232 mld euro, co wynika z jego sprawozdania finansowego. Nie zyskał także na kontrakcie na budowę gazociągu Turkish Stream, który również został anulowany.

Rosjanie porzucili projekt ze względu na zastrzeżenia Komisji Europejskiej odnośnie przetargów na rury oraz zgodności przedsięwzięcia z zasadami antymonopolowymi. Ma go zastąpić gazociąg Turkish Stream, który również ma problemy z realizacją.

Saipem planuje także zwolnić około 8800 pracowników w nadchodzącym dwuleciu. Jako powód podaje niskie ceny ropy naftowej i porażkę projektu South Stream.

Po publikacji danych finansowych Saipemu, wartość akcji spółki spadła o 9 procent.

Włoska firma serwisowa jest głównym wykonawcą polskiego terminala LNG w Świnoujściu. Polska firma odpowiedzialna za inwestycję – Polskie LNG – prowadziż Włochami trudne negocjacje na temat dokończenia projektu. Według najnowszych zapowiedzi, ma być on gotowy do końca roku. Pierwotnie miał zacząć działać jeszcze w czerwcu 2014 roku.