icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Naftogaz zwiększy roszczenia względem Gazpromu

Naftogaz zamierza zwiększyć swoje roszczenia względem Gazpromu. Ukraińcy domagają się od rosyjskiego koncernu pieniędzy za nieprzestrzeganie kontraktu na tranzyt gazu. Obecnie wynoszą one 13 mld dolarów, ale mogą wzrosnąć do 18 mld dolarów.

W rozmowie z portalem 112.Ukraina dyrektor Naftogazu ds. handlowych poinformował, że ukraiński koncern zamierza o ponad 5 mld dolarów zwiększyć sumę roszczeń w postępowaniu w sprawie dotyczącej umowy na tranzyt błękitnego paliwa. Według niego ich dotychczasowa wysokość jest niewielka. Sprawę prowadzi Trybunał Arbitrażowy w Sztokholmie

Przedstawiciel Naftogazu zaznaczył, że Ukraina nie ma większych problemów z przygotowaniami do sezonu grzewczego, a tempo wtłaczania gazu do podziemnych magazynów jest większe od planowanego.

Spór Gazprom-Naftogaz

W lipcu 2014 roku Naftogaz i Gazprom złożyły pozwy do Trybunału Arbitrażowego w Sztokholmie w sprawie kontraktu na dostawę gazu. W październiku Ukraińcy wytoczyli dodatkową sprawę, dotyczącą kontraktu tranzytowego.

Roszczenia finansowe Naftogazu z tytułu dostaw wynoszą 18 mld dolarów, z czego 14,1 mld zwrotu przedpłaty za dostawy gazu w latach 2011-2015, a za niewypełnienie obowiązku minimalnego przesyłu na mocy klauzuli ship or pay – 13 mld dolarów. Łącznie wraz z odsetkami roszczenia wynoszą ponad 30 mld dolarów.

Oczekiwania Gazpromu odnoszą się do spornej ceny za dostawy surowca w okresie listopad 2013 – maj 2014 (2,2 mld dolarów) oraz za nieodebranie paliwa pomimo obowiązywania klauzuli take or pay (34,5 mld dolarów), a także za 5 mln m sześc. dostaw gazu bilansującego od Gazpromu w 2014 roku (0,007 mld dolarów). Łączne roszczenia wynoszą wynoszą 47,1 mld dolarów.

Rosyjska spółka zastrzegła sobie prawo do wniesienia dodatkowych roszczeń po rozstrzygnięciu sporu o kontrakt na dostawy gazu.

RBK/Piotr Stępiński

Naftogaz zamierza zwiększyć swoje roszczenia względem Gazpromu. Ukraińcy domagają się od rosyjskiego koncernu pieniędzy za nieprzestrzeganie kontraktu na tranzyt gazu. Obecnie wynoszą one 13 mld dolarów, ale mogą wzrosnąć do 18 mld dolarów.

W rozmowie z portalem 112.Ukraina dyrektor Naftogazu ds. handlowych poinformował, że ukraiński koncern zamierza o ponad 5 mld dolarów zwiększyć sumę roszczeń w postępowaniu w sprawie dotyczącej umowy na tranzyt błękitnego paliwa. Według niego ich dotychczasowa wysokość jest niewielka. Sprawę prowadzi Trybunał Arbitrażowy w Sztokholmie

Przedstawiciel Naftogazu zaznaczył, że Ukraina nie ma większych problemów z przygotowaniami do sezonu grzewczego, a tempo wtłaczania gazu do podziemnych magazynów jest większe od planowanego.

Spór Gazprom-Naftogaz

W lipcu 2014 roku Naftogaz i Gazprom złożyły pozwy do Trybunału Arbitrażowego w Sztokholmie w sprawie kontraktu na dostawę gazu. W październiku Ukraińcy wytoczyli dodatkową sprawę, dotyczącą kontraktu tranzytowego.

Roszczenia finansowe Naftogazu z tytułu dostaw wynoszą 18 mld dolarów, z czego 14,1 mld zwrotu przedpłaty za dostawy gazu w latach 2011-2015, a za niewypełnienie obowiązku minimalnego przesyłu na mocy klauzuli ship or pay – 13 mld dolarów. Łącznie wraz z odsetkami roszczenia wynoszą ponad 30 mld dolarów.

Oczekiwania Gazpromu odnoszą się do spornej ceny za dostawy surowca w okresie listopad 2013 – maj 2014 (2,2 mld dolarów) oraz za nieodebranie paliwa pomimo obowiązywania klauzuli take or pay (34,5 mld dolarów), a także za 5 mln m sześc. dostaw gazu bilansującego od Gazpromu w 2014 roku (0,007 mld dolarów). Łączne roszczenia wynoszą wynoszą 47,1 mld dolarów.

Rosyjska spółka zastrzegła sobie prawo do wniesienia dodatkowych roszczeń po rozstrzygnięciu sporu o kontrakt na dostawy gazu.

RBK/Piotr Stępiński

Najnowsze artykuły