Niezależny operator gazociągów na Ukrainie będzie miał więcej pracy przez opóźnienie Nord Stream 2

2 stycznia 2020, 07:15 Alert

Szefowie Naftogazu i Operatora GTS Ukrainy (OGTSU) podpisali dokument o przekazaniu kontroli nad gazociągami na rzecz tego niezależnego operatora. Kolejny dokument dotyczył przekazania kontroli nad OGTSU na rzecz Magistralnych Gazoprowodów Ukrainy. Opóźnienie Nord Stream 2 może mu dać większy przesył gazu.

Gazociągi na Ukrainie. Fot. Naftogaz
Gazociągi na Ukrainie. Fot. Naftogaz

W ten sposób OGTSU stał się niezależnym operatorem gazociągów na Ukrainie zgodnie z reformą rozdziału właścicielskiego wymaganą przez trzeci pakiet energetyczny Unii Europejskiej wdrażany nad Dnieprem w wyniku członkostwa Ukrainy we Wspólnocie Energetycznej. Realizacja tej reformy była jednym z warunków podpisania nowego kontraktu przesyłowego z rosyjskim Gazpromem.

Dzięki niej doszło do podpisania pięcioletniej umowy przesyłowej, która zakłada minimalny wolumen dostaw przez Ukrainę na poziomie 65 mld m szesc. w 2020 roku i 40 mld m sześc. w latach 2021-2025. Naftogaz przewiduje, że wolumen dostaw w tym roku sięgnie 75 mld m sześc. ze względu na opóźnienie projektu Nord Stream 2, który może rozpocząć dostawy przed końcem 2020 roku.

Naftogaz/Reuters/Wojciech Jakóbik