Alert

Naftogaz: Do połowy 2017 roku finał postępowania z Gazpromem

fot. Gazprom

(Interfax/Piotr Stępiński)

Naftogaz oczekuje, że do końca pierwszej połowy 2017 roku Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy w Sztokholmie ogłosi werdykt w sprawie przeciwko Gazpromowi. Poinformował o tym na swoim profilu na Facebooku dyrektor ds. handlowych ukraińskiego koncernu Jurij Witrenko.

– Jesteśmy na ostatniej prostej. W przyszłym miesiącu rozpoczną się wysłuchania. Decyzja arbitrażu spodziewana jest do końca pierwszego półrocza 2017 roku. Przy czym spodziewamy się, że werdykt w sprawie kontraktu gazowego nastąpi wcześniej – napisał przedstawiciel Naftogazu.

Podkreślił przy tym, że bez względu na rozstrzygnięcie rosyjski monopolista będzie musiał podporządkować się decyzji arbitrażu.

– Gazprom będzie zmuszony do niezwłocznego wypełnienia decyzji Trybunału. Analogia do postępowania z Jukosem jest nie na miejscu. Aktywa Gazpromu nie są chronione przez suwerenność państwa (rosyjskiego – przyp. red.). Koncern posiada w Europie wiele aktywów, na które może zostać nałożona kara – uważa Witrenko.

Jak informowano wcześniej, w ramach postępowania w sprawie tranzytu rosyjskiego gazu, Naftogaz domaga się od Gazpromu przekazania na rzecz Uktransgazu praw i obowiązków związanych z tranzytem paliwa jako operatora systemu przesyłowego, zgodnie z wymogami trzeciego pakietu energetycznego. Ponadto Ukraińcy chcą rewizji sposobu wyliczania taryfy tranzytowej, która odpowiadałaby europejskim standardom w zakresie ukraińskiego oraz unijnego prawa energetycznego i antymonopolowego.

Roszczenia finansowe Naftogazu względem Gazpromu, w postępowaniu dotyczącym umowy na tranzyt gazu, wynoszą ponad 11,7 mld dolarów. Żądania odnoszą się do niewypełnienia warunków kontraktu do 2015 roku i będą obejmowały również roszczenia z 2015 roku.

Na początku lipca Witrenko informował o tym, że całkowita kwota roszczeń Gazpromu względem ukraińskiej spółki, na podstawie podpisanej w 2009 roku umowy na dostawy gazu oraz kwestionowanej w sądzie zasady take or pay, może do 2020 roku wynieść 60 mld dolarów.

Według niego Gazprom obecnie żąda 31,4 mld dolarów, a przy uwzględnieniu okresu do końca obowiązywania umowy, roszczenia mogą wzrosnąć o kolejne 29,5 mld dolarów.


Powiązane artykuły

Hejt wymierzony w Najprzedszkole

We Wrocławiu matka czteroletniego chłopca, zorganizowała internetową nagonkę na prywatne przedszkole. Gdy dyrekcja rozwiązała z nią umowę, media rozpisały się...

Premier zabiega w Brukseli o finansowanie Tarczy Wschód

Premier Donald Tusk oznajmił w środę w Parlamencie Europejskim, że będzie namawiał państwa członkowskie do wspólnego finansowania obrony granic Unii...
dolar pieniądze

Wygrana Trumpa oznacza umocnienie dolara

Potwierdzenie wygranej Donalda Trumpa oznacza umocnienie dolara do 4,4-4,45 i wzrost rentowności obligacji w USA i Polsce – oceniają ekonomiści...

Udostępnij:

Facebook X X X