Od nielegalnej aneksji Krymu w 2014 roku, Rosjanie wydobyli tam 9,2 miliarda metrów sześciennych gazu nie dokonując żadnych inwestycji w infrastrukturę.
– Na dzień dzisiejszy Federacja Rosyjska wydobyła już nielegalnie 9,2 miliarda metrów sześciennych ze wszystkich złóż należących do Ukrainy. Kiedy zobaczyłem nasze platformy„ Petro Hodovanets ”i„ Ukrayina ”, ich nazwy były pokryte farbą. Wiertnice wydawały się być w bardzo złym stanie w porównaniu z tym, jak wyglądały w 2014 roku. Rosjanie nie inwestują w złoża ani sprzęt, wszystko działa aż do wyczerpania – powiedziała dyrektor generalna NSC Chornomornaftogaz Svitlana Nezhnova. Obecnie Rosja wykorzystuje dziewięć złóż Chornomornaftogaz.
Naftogaz Ukrainy złożył pozew przeciwko Rosji w Stałym Sądzie Arbitrażowym w Hadze w sprawie poniesionych szkód zgodnie z dwustronną umową o wzajemnej ochronie inwestycji między Ukrainą a Rosją. Ukraińska firma twierdzi, że Rosja ukradła ukraińskie zakłady na Krymie.
– Straciliśmy urządzenia wiertnicze, gazociągi, flotę i budynki administracyjne, system transportu gazu, całą sieć energetyczną, aktywa finansowe – wszystko to zostało przejęte przez Rosję w 2014 roku. Straty są szacowane. Aby w jakiś sposób usankcjonować kradzież, nielegalny krymski parlament, kontrolowany przez Kreml, „znacjonalizował” prawie 500 ukraińskich przedsiębiorstw – podał Naftogaz.
Ukrinform/Michał Perzyński
