– Elektrownia jądrowa będzie kolejnym elementem zapewniającym bezpieczeństwo Polski. Atom będzie zapewniać od 20-25 procent energii w miksie energetycznym – powiedział pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski podczas Ogólnopolskiego Szczytu Gospodarczego.
– Nigdy nie uważaliśmy, aby w Polsce nastąpił „koniec historii” w kontekście energetyki. Nasi koledzy z Zachodu tak uważali. My przygotowaliśmy się do najgorszego. Dzisiaj wydaje się, że jesteśmy w lepszej sytuacji niż inni odbiorcy surowców rosyjskich. Nasi koledzy w sposób przyśpieszony uczą się, że „historia wróciła”. Społeczeństwa europejskie przekonują się, że klasyczne dominanty sytuacji geopolitycznej, politycznej czy bezpieczeństwa są coraz ważniejsze – powiedział Piotr Naimski.
– Poruszamy się zgodnie z harmonogramem. Rezultatem rozmów będzie oferta przedstawiona przez Amerykanów, na jesieni będziemy w ramach rządu analizować oferty, pozwoli to wybrać dostawcę technologii. Elektrownia jądrowa będzie kolejnym elementem zapewniającym bezpieczeństwo Polski. Energetyka jądrowa będzie zapewniać od 20-25 procent energii w miksie. Mówimy też, zwłaszcza firmy, o inwestycjach w SMRy. Te jednostki będą uzupełnieniem w mapie polskiej energetyki, co wydaje się sensowne. Zobaczymy, kiedy pierwsze reaktory demonstracyjne zostaną zaprezentowane. Mamy nadzieję, że te rozwiązania będą korzystne również z perspektywy polskiego przemysłu – podkreślił podczas OSE.
– W tym roku inwestycje, które zaczęły się w 2016 roku, będą oddawane do użytku. Interkonektory, rozbudowa terminala w Świnoujściu, oddanie do użytku Baltic Pipe. Będziemy chcieli również przyspieszyć budowę terminala FSRU w Zatoce Gdańskiej. To ze względu na większe zapotrzebowanie na gaz z północy – dodał.
– O aktywach osieroconych słyszeliśmy od lat. Szczególnie mówiono o tym w Niemczech. Dzisiaj ze względu na decyzje polityczne, nasi sąsiedzi muszą działać ekspresowo. Wcześniej uważano, że to nie będzie opłacalne – zaznaczył.
Opracowali Mariusz Marszałkowski i Jędrzej Stachura
Japońskie turbiny w polskim atomie z USA? Decyzja po wakacjach albo później