Według pełnomocnika rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotra Naimskiego projekt Nord Stream 2 to zagrożenie dla solidarności europejskiej i sojuszniczej w Unii Europejskiej oraz NATO.
– Nie tylko dlatego, że po jego zrealizowaniu rosyjski gaz będzie wpompowywany w Europę Środkową i utrwalał dominację Gazpromu jako dostawcy. Ale z tego powodu, że to de facto projekt polityczny Rosji i Niemiec, co zresztą przyznała niemiecka kanclerz Angela Merkel. On faktycznie podważa europejską solidarność sojuszniczą – powiedział Piotr Naimski na falach Polskiego Radio 24. Stwierdził, że to zagrożenie dla solidarności w Unii Europejskiej oraz NATO.
Jego zdaniem obrońcy Nord Stream 2 uważają, że solidarność sojusznicza w Europie nie obowiązuje, a zamiast niej rządzą „wilcze prawa” dające prawo silniejszym. – Ten projekt jest naprawdę wymierzony w kraje na południe od Polski. Nord Stream 2 ma wprowadzić gaz, który będzie zaoferowany na południe od Polski – powiedział. – Będzie utrwalał od strony północnej dominację rosyjską.
– Liczę na to, że politycy niemieccy będą w stanie uwzględnić interesy wyrażane przez sąsiadów, nie tylko z Polski – ocenił minister Naimski.
– My mamy w Polsce strategię ofensywną. Wiemy, co mamy zamiar osiągnąć. Chodzi o pełne zróżnicowanie źródeł dostaw gazu do Polski i wymknięcie się z kleszczy zależności surowcowej od Rosji. To zajęło już nam prawie 30 lat. Jesteśmy na bardzo dobrej drodze, aby ten projekt ukończyć – przekonywał gość PR24. Wymienił w tym kontekście projekt gazociągu Baltic Pipe oraz rozbudowy terminala LNG w Świnoujściu.
Opracował Wojciech Jakóbik