– Teraz olbrzymia ilość gazu przesyłana jest przez Polskę faktycznie rzecz biorąc za darmo, tak się nie powinno dziać. 21 milionów złotych dochodu rocznie wobec miliardów metrów sześciennych przesyłanych na zachód na odcinku 660 kilometrów to jest nic – powiedział pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski w rozmowie dziennikarzami.
Tranzyt gazu nie za darmo
– Nic wspólnego nie ma tranzyt gazu przez polski odcinek Gazociągu Jamalskiego na zachód do Niemiec z kontraktem zakupowym PGNiG. My z Gazociągu Jamalskiego realizujemy mniej więcej jedną trzecią kontraktu jamalskiego, czyli niecałe trzy miliardy metrów sześciennych gazu, a prawie 30 mld m sześc. gazu przesyłane jest przez Gazprom do Niemiec i ten przesył jest oczywiście możliwy w długim terminie w przyszłości, jest to kwestia biznesowa – powiedział Piotr Naimski. – Będziemy starali się doprowadzić do tego, by nie odbywało się to za darmo, jak w tej chwili – teraz olbrzymia ilość gazu przesyłana jest przez Polskę faktycznie rzecz biorąc za darmo, tak się nie powinno dziać. 21 milionów złotych dochodu rocznie wobec miliardów metrów sześciennych przesyłanych na zachód na odcinku 660 kilometrów to jest nic – dodał