Po raz pierwszy operator brytyjskiej sieci przesyłowej National Grid dopuszcza możliwość, że w przypadku braku brexitu bez umowy istnieje prawdopodobieństwo odcięcia dostaw gazu do Wielkiej Brytanii z Europy kontynentalnej.
W raporcie spółka przyznała, że modelowała scenariusz, w którym Wielka Brytania może nie otrzymywać dostaw błękitnego paliwa przez dwa kluczowe gazociągi łączące ją z Belgią oraz Holandią. Zdaniem operatora jest to ,,bardzo mało prawdopodobny scenariusz, podkreślając jednocześnie, że Wielka Brytania nadal będzie miała odpowiednie wolumeny dostaw gazu, aby zaspokoić popyt.
Według National Grid w przypadku odcięcia od importu paliwa gazociągami, Wielka Brytania będzie musiała zwiększyć import LNG, co w konsekwencji może doprowadzić do wzrostu cen surowca. Spółka zwraca uwagę, że wspomniany scenariusz jest rozważnie analizowany. Operator chce jednocześnie zwrócić uwagę traderów i analityków, ponieważ taki wariant został przeanalizowany po raz pierwszy.
Zdaniem analityków, na których powołuje się Financial Times, świadczy to o tym, że istnieje ryzyko odcięcia Brytyjczyków od dostaw gazu z kierunku Unii Europejskiej, o ile Londyn nie będzie częścią unijnego rynku. Jednocześnie dopuszczają scenariusz, że nawet gdyby po brexicie Wielka Brytania nie opuściła strefy wolnego handlu z UE, władze mogą podjąć decyzję o zmianie kierunku importu surowca, gdyby nastąpił deficyt na rodzimym rynku.
Financial Times/Piotr Stępiński
