Lider CDU i kandydat chadecji na kanclerza Niemiec Friedrich Merz opowiedział się w poniedziałek w Kijowie za przekazaniem Ukrainie pocisków dalekiego zasięgu i zadeklarował dalszą pomoc wojskową w jej wojnie przeciw rosyjskiej agresji.
– Stanowisko naszej partii jest jasne: chcemy dać waszym siłom zbrojnym możliwość atakowania baz wojskowych (w Rosji) – nie ludności cywilnej i infrastruktury, lecz tych celów, z których prowadzona jest wojna przeciwko waszemu państwu – oświadczył.
Merz, który przybył do Kijowa w poniedziałek rano, wypowiadał się dla prasy przed rozmowami z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim – relacjonują ukraińskie media. Jak powiedział, w Niemczech trwa bardzo intensywna dyskusja na temat pomocy wojskowej dla Ukrainy.
– Istnieje jednak zasadnicza zgoda co do tego, że zapewniliśmy i będziemy nadal zapewniać wsparcie wojskowe, aby jak najszybciej zakończyć tę wojnę, tak aby w regionie europejskim i w waszym kraju znów zapanował pokój. Chcę podkreślić, że nikt z nas nie chce, aby ta wojna trwała nie wiadomo jak długo, chcemy ją zakończyć jak najszybciej – podkreślił lider CDU.
Prezydent Zełenski w rozmowie z dziennikarzami podsumował swoje ostatnie spotkania m.in. z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i zwycięzcą wyborów prezydenckich w USA Donaldem Trumpem.
Zapowiedział, że zamierza przeprowadzić rozmowę telefoniczną z urzędującym prezydentem Stanów Zjednoczonych Joe Bidenem na temat członkostwa Ukrainy w NATO.
– Jeśli chodzi, na przykład, o zaproszenie do NATO, to trudno jest rozmawiać o tym z prezydentem (elektem) Trumpem, ponieważ nie znajduje się on jeszcze w Białym Domu, nie ma wszystkich tych uprawnień. Nawiasem mówiąc, zamierzam zadzwonić do prezydenta Bidena w najbliższej przyszłości (…), aby poruszyć kwestię zaproszenia (Ukrainy) do NATO, ponieważ jest on obecnie prezydentem Stanów Zjednoczonych i wiele zależy od jego stanowiska. I nie ma sensu dyskutować z prezydentem Trumpem o czymś, co (…) nie zależy od niego – oświadczył prezydent Ukrainy, cytowany przez agencję Ukrinform.
Biznes Alert / PAP