(Prime/BiznesAlert.pl/Piotr Stępiński/Wojciech Jakóbik)
Na spotkaniu podsumowującym pracę w pierwszym tygodniu lipca szef Gazpromu Aleksiej Miller poinformował, że w porównaniu do czerwca w pierwszych dniach bieżącego miesiąca średnia wielkość dziennych dostaw rosyjskiego gazu do Niemiec wzrosła o 13 procent oraz o 29,7 procent w porównaniu z lipcem ubiegłego roku.
– W Europie tempa nabierają przygotowania do sezonu jesienno-zimowego. Tak więc średnia wielkość dziennych dostaw rosyjskiego gazu do Niemiec w pierwszych dniach lipca wzrosła o 13 procent w porównaniu z czerwcem a w stosunku do lipca ubiegłego roku wzrost ten wynosi 29,7 procenta – powiedział Miller.
Jak 3 lipca informował BiznesAlert.pl w porównaniu z analogicznym okresem w zeszłym roku w czerwcu Gazprom o 20,2 procent zwiększył eksport gazu do Niemiec.
Z kolei 2 lipca Berlin ogłosił, że w ramach polityki zwrotu energetycznego (Energiewende) do 2017 roku zamierzają zakończyć pracę 13 procent elektrowni na węgiel brunatny o łącznej mocy 2,7 GW. Dzięki temu mają zmniejszyć emisję dwutlenku węgla do 11 mln ton rocznie w 2020 roku.
Minister gospodarki i energetyki Sigmar Gabriel zadeklarował, że likwidowane elektrownie zostaną zastąpione gazowymi.
Obecnie z 513,9 TWh energii elektrycznej produkowanej w Niemczech jedynie 6 procent pochodzi z elektrowni gazowych. W ostatnich pięciu latach generacja z tego źródła zmniejszyła się prawie o połowę z 59,9 do 31,4 TWh. Gazprom liczy na to, że Niemcy będą zwiększać zapotrzebowanie. Wróży wzrost zainteresowania rosyjskim surowcem na skalę całego kontynentu.
Między innymi ze względu na prognozy dotyczące wzrostu Rosjanie zaproponowali rozbudowę gazociągu Nord Stream o dwie nowe nitki. Do konsorcjum na rzecz budowy zgłosiły się Shell, OMV, i E.on a według deklaracji Gazpromu w kolejce stoją następne europejskie firmy.