Niemiecki regulator przypomina, że do uruchomienia gazociągu Nord Stream 2 wymagana jest certyfikacja, do której wciąż nie doszło. To odpowiedź na głośny wywiad Tuckera Carlsona z Władimirem Putinem, który przekonywał, że nic nie stoi na przeszkodzie.
Gazociąg Nord Stream 2 z Rosji do Niemiec został uszkodzony w wyniku sabotażu z września 2022 roku. Jednakże prezydent rosyjski Władimir Putin przypomniał w wywiadzie przeprowadzonym przez dziennikarza Tuckera Carlsona na Kremlu, ze nitka B tego gazociągu jest sprawna. Zdaniem Putina jest to argument za rozpoczęciem dostaw do Europy.
Jednakże niemiecki regulator Bundesnetzagentur koryguje informacje na ten temat. Nord Stream 2 nie uzyskał od tego urzędu certyfikacji w Niemczech. Została ona zatrzymana w odpowiedzi na inwazję Rosji na Ukrainie, a operator gazociągu Nord Stream 2 AG został objęty sankcjami USA. Toczy się postępowanie o upadłości tego podmiotu. Niemcy nie sprowadzają już gazu z Rosji. Unia Europejska deklaruje w planie REPowerEU całkowite porzucenie surowców rosyjskich.
Bundesnetzagentur / Wojciech Jakóbik
Legucka: Putin wykorzystał Carlsona jako pożytecznego idiotę (ROZMOWA)