Niemcy informują, że zasolenie w Odrze ponownie wzrasta. W konsekwencji będzie pozew dla Polski.
Zasolenie w Odrze ponownie wzrasta
W wodach Odry ponownie wzrasta poziom zasolenia, co potwierdziło niemieckie ministerstwo środowiska. Poinformował o tym niemiecki dziennik „Die Tageszeitung” 31 października podając, że resort oparł się na danych od brandenburskiego Urzędu Ochrony Środowiska.
Zasolenie wód Odry ponad normę, ich niski stan oraz wysoka temperatura doprowadziły do rozkwitu toksycznych alg w rzece. Katastrofa ekologiczna z sierpnia tego roku nie może się teraz powtórzyć, ze względu na niższą niż wcześniej temperaturę wody, wynoszącą 13 stopni Celsjusza. Do tej pory nie ustalono, kto odpowiada za źródło zrzutu zanieczyszczeń i wzrost zasolenia Odry. Obecne wskaźniki nie dochodzą do niebezpiecznych odchyłów z lata, natomiast przekraczają średnie dla tego okresu.
Brandenburgia pozywa Polskę o rozbudowę Odry
Brandenburgia chce pozwać Polskę, o czym napisano w „Maerkische Oderzeitung” (MOZ). Minister środowiska landu Axel Vogel przyznał, że skarga na Warszawę wpłynie do odpowiedniego sądu administracyjnego w trybie przyspieszonym. Chodzi o wstrzymanie prac rozbudowy Odry, które strona Polska podjęła jeszcze przed opanowaniem krytycznej sytuacji w rzece. O złożeniu skargi poinformowała w mediach społecznościowych, minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.
https://twitter.com/moskwa_anna/status/1587706478881906689
Polska została już pozwana przez niemieckie organizacje ekologiczne (Nabu, BUND z Brandenburgii i Deutsche Naturschutzring) pod koniec września tego roku. Brandenburgia już złożyła pierwszą skargę do sądu administracyjnego w sprawie rozpoczęcia rozbudowy Odry jeszcze przed zakończeniem procedury transgranicznej oceny oddziaływania na środowisko. Pozew dotyczył postępowania Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska (GDOŚ), z czym polski organ się nie zgodził, ale przyjęto dodatkowe kryteria ochrony środowiska podczas prac.
Deutsche Welle/Maria Andrzejewska
Andrzejewska: Nurt Odry niesie spustoszenie w głąb Polski. Potrzeba apolitycznych decyzji (FELIETON)