AlertMotoryzacja

Niemieccy producenci samochodów osobowych tracą w Chinach

W pierwszych dziewięciu miesiącach 2022 roku sprzedaż niemieckich aut w Chinach niepokojąco spadła. Problem dotyczy głównie Volkswagena (VW), największego producenta samochodów.

Chiny są najważniejszym rynkiem zbytu samochodów osobowych na świecie – w 2021 roku w Państwie Środka zarejestrowano łącznie około 21,1 mln nowych aut. Na drugim miejscu są USA, gdzie zarejestrowano niespełna 14,9 mln. Dla niemieckiej gospodarki rynki samochodowe mają bardzo duże znaczenie. Branża automotive jest najważniejszą gałęzią przemysłu w Niemczech. Firmy z tego sektora wygenerowały w 2021 roku obroty rzędu 411 mld euro i zatrudniały bezpośrednio niespełna 786 tys. osób w tym kraju.

W pierwszych dziewięciu miesiącach 2022 roku sprzedaż niemieckich aut w Chinach niepokojąco spadła. Problem dotyczy głównie największego producenta samochodów – Volkswagena (VW).

– Udział VW na chińskim rynku skurczył się z 17,5 do 14,1 procent, Mercedesa z 4,1 do 3,4 procent, a BMW z 4,6 do 3,5 procent – podaje niemiecka gazeta Handelsblatt.

Dla Niemiec sytuacja ta jest o tyle niebezpieczna, że tracą w najbardziej przyszłościowym segmencie aut elektrycznych. To tam w ich miejsce wchodzi Tesla i chińscy producenci, tacy jak BYD i Nio. Do tej pory, niemieccy producenci nie radzą sobie z wykreowaniem konkurencyjnych modeli aut elektrycznych.

Aleksandra Fedorska

Łabno-Falęcka: Mercedes-Benz wyda 1,3 mld euro na rozbudowę fabryki w Jaworze (ROZMOWA)


Powiązane artykuły

Unia zmienia magazyny gazu. Czy obniży ceny w zimie?

Unia Europejska wprowadziła zmiany w przepisach dotyczących obowiązkowego napełniania magazynów gazu, umożliwiając państwom członkowskim większą elastyczność w realizacji tego celu....
Stacja ładowania Polenergia eMobility. Fot. Polenergia

Zielona energia nie jest przepustką do El Dorado operatorów ładowarek

Polenergia eMobility mimo wzrostu skali działalności nadal przynosi straty. Czy dlatego jej właściciel mrozi inwestycje, i chce ją sprzedać?
Prace na statku układającym rurociąg Lorelay na Morzu Północnym, Holandia, 18 lipca 2025 r. Rurociąg do transportu CO2 na potrzeby systemu transportu i składowania CO2 Portos. EPA/JEROEN JUMELET

Holandia łapie CO2, by ratować Unię. Polska tylko zerka

W przyszłym roku Holandia wystartuje z projektem Porthos, umożliwiającym wychwyt i składowanie milionów ton dwutlenku węgla rocznie. W ten sposób...

Udostępnij:

Facebook X X X