(Reuters/BS)
-Eksploatacja gazu ziemnego oraz ropy naftowej z łupków może być bezpieczna dla ujęć wody pitnej – informuje Niemiecki Federalny Instytut Nauk o Ziemi i Zasobów Naturalnych. Naukowcy jednocześnie podkreślają, że zasoby gazu ziemnego są mniejsze niż wcześniej sądzono.
Geolodzy z Federalnego Instytutu Nauk o Ziemi i Zasobów Naturalnych wykonali symulacje komputerową, która miała dać odpowiedź na pytanie czy zastosowany w północnych Niemczech płyn szczelinujący wpłynie negatywnie na ujęcia wody pitnej. – W efekcie przeprowadzonych badań okazało się, że zastosowanie płynu szczelinującego otwory za gazem z łupków nie naruszyło górnych warstw skalnych, gdzie znajdują się zasoby wody pitnej – powiedział Stefan Ladage, główny autor przeprowadzonego badania.
Geolodzy poinformował także, że według uaktualnionych wyników badań złoża gazu ziemnego z łupków są prawdopodobniej mniejsze niż sądzono jeszcze 4 lata temu, podczas ostatnich badaniach wielkości pokładów gazu z łupków. Według najnowszych szacunków w Niemczech może znajdować się od 0,32 – 2,3 bln metrów sześc. gazu ziemnego. W 2012 roku szacunki wskazywały na przedział między 0,7 – 2,3 bln metrów sześc. Złoża zlokalizowane są na głębokości 1000 metrów. Dla porównania konwencjonalne złoża gazu ziemnego szacowane są na 2,2 bln metrów sześc. surowca.
Pierwszy raz opublikowano także dane dotyczące złóż ropy łupkowej. Wielkość tego surowca jest stosunkowo niewielka i mieści się w przedziale między 13 a 164 mln ton. Dla porównania konwencjonalne złoża ropy wynoszą w Niemczech 31 mln ton.
Ladage, podkreśla, że wykorzystanie potencjału niekonwencjonalnych złóż gazu łupkowego może złagodzić skutki trwającego od 10 lat spadku krajowego wydobycia gazu ziemnego. Podobnego zdania są koncerny energetyczne takie jak ExxonMobil i BASF. Władze firm naftowych podkreślają, że wydobycie gazu łupkowego może zmniejszyć uzależnienie od importu surowców energetycznych. Organizacje ekologiczne uważają zaś, że ryzyko zanieczyszczenia ujęć wody pitnej w regionach kraju o dużym zagęszczeniu mieszkańców, jest zbyt duże. Postulują odejście od paliw kopalnych na rzecz odnawialnych źródeł energii.
W potencjał ekonomiczny złóż ziemnego z łupków wątpi też minister środowiska Barbara Hendricks – Nie sądzę, że będzie to opłacalne ekonomicznie – podsumowała niemiecka minister.
