Niemiecki regulator zdecydował w sprawie poziomu rezerwy wytwórczej
Niemiecka Federalna Agencja Sieciowa (Bundesnetzagentur) podała w poniedziałek informację na temat wymaganych poziomów rezerwy wytwórczej na kolejne dwa zimowe sezony.
Jak podała Bundesnetzagentur zapotrzebowanie na moce rezerwowe na zimowe sezony 2018/2019 i 2020/2021 wynosi 6 600 MW.
Warto zwrócić uwagę, że to zdecydowanie mniej w porównaniu sezonem zimowym 2017/2018 kiedy to poziom utrzymywanych rezerw wynosił 10 400 MW.
Jak tłumaczy agencja, poziom wymaganych rezerw w dużej mierze determinuje procedura zarządzania ograniczeniami sieciowymi między niemieckim i austriackim obszarem rynkowym, która będzie obowiązywał od 1 października 2018 r.
Jak podkreśla prezes Bundesnetzagentur Jochen Homann, utrzymywanie rezerw jest konieczne, dla utrzymania stabilnej pracy sieci elektroenergetycznych w krytycznych sytuacjach. Jednocześnie w jego ocenie skala rezerw wyraźnie pokazuje, jak ważna jest szybka rozbudowa sieci w Niemczech.
Przypominamy, że w ubiegły piątek niemiecka grupa energetyczna Uniper zapowiedziała, że względów ekonomicznych pełniące w systemie elektroenergetycznym rolę źródeł rezerwowych bloki gazowe Irsching 4 i Irsching 5, w maju przyszłego roku zostaną wycofane z eksploatacji.
