Prawie dwa lata od rozpoczęcia inwazji Rosji na Ukrainie fundacja w Niemczech, która pomogła dokończyć budowę spornego gazociągu Nord Stream 2 pomimo sankcji USA nie została zlikwidowana. Zieloni domagają się działania od rządu landowego socjalistów.
Constanze Oehlrich z partii Zielonych skrytykowała fakt dalszej pracy komisji Stiftung Klimaschutz, która wynajęła statek Blue Ship do dokończenia budowy gazociągu Nord Stream 2 z Rosji do Niemiec uniemożliwiając objęcie finiszu prac sankcjami USA, które nie mogły uderzać w podmioty związane z sojusznikami, jak samorząd Meklemburgii-Pomorza Przedniego.
Pomimo dwóch lat inwazji Rosji na Ukrainie władze Meklemburgii skierowały nowego przedstawiciela do fundacji w imieniu parlamentu landowego. Jest to Birgit Hesse. Według Oehlrich są lepsze sposoby na wydanie pieniędzy z budżetu Schwerinu szacowanych na 25 tysięcy euro. Ekspertyza prawników z firmy Heking, Kuhn, Luer und Wojtek ma potwierdzić możliwość rozwiązania fundacji na mocy rezolucji parlamentu Meklemburgii, który niedługo po inwazji zdecydował o takicm ruchu.
Mimo to minister spraw wewnętrznych landu Christian Pegel z SPD nie uważa się za umocowanego do podjęcia takich decyzji. Zarząd Stiftung Klimaschutz pod wodzą byłego premiera landowego z SPD Erwina Selleringa odmawia złożenia mandatu, uznając jej rozwiązanie za niezgodne z prawem. Prorosyjska partia Alternative fur Deutschland domaga się zakończenia dyskusji na ten temat i pozwolenia fundacji na dalszą pracę w celu realizacji celów statutowych wśród których jest „ochrona środowiska”. Komisja w Bundestagu bada nieprawidłowości przy pracy komisji, ujawniając kontrowersyjne powiązania socjalistów z SPD z Rosją, na czele z premier Meklemburgii Manuelą Schwesig.
Fundacja reklamowana jako chroniąca klimat została powołana w 2021 roku. Otrzymała 20 mln euro od Nord Stream 2 AG, spółki-córki należącej w stu procentach do Gazpromu, odpowiedzialnej za projekt o tej samej nazwie. Gazociąg został dokończony dzięki ochronie tej fundacji przed sankcjami USA. Jednakże we wrześniu 2022 roku doszło do sabotażu, który zniszczył jedną z dwóch nitek Nord Stream 2 i obie bliźniaczego Nord Stream 1.
Deutsche Presse Agentur / Wojciech Jakóbik
Jakóbik: Balticconnector. Ciąg dalszy operacji fałszywej flagi Nord Stream 1 i 2?