Agencja Fitch szacuje, że poszerzenie sankcji wobec spornego projektu gazociągu Nord Stream 2 jest najbardziej prawdopodobne ze wszystkich inicjatyw omawianych w USA w odpowiedzi na agresywną politykę Rosji.
Fitch odpowiedział na pytanie rosyjskiego dziennika RBK o to, jakie sankcje mogą wprowadzić USA po otruciu opozycjonisty Aleksieja Nawalnego i innych agresywnych działaniach tego kraju. Fitch przyznaje, że kongres amerykański rozważa różne projekty obostrzeń. Wśród nich największe szanse mają sankcje przeciwko ubezpieczycielom i firmom wspierającym budowę Nord Stream 2 wpisane do projektu budżetu Pentagonu. Agencja przewiduje, że może on zostać zatwierdzony po wyborach prezydenckich w USA w listopadzie.
Co ciekawe, Fitch przewiduje, że polityka sankcji USA będzie bardziej spójna w razie zwycięstwa demokraty Joe Bidena. Agencja przyznaje, że niektóre stanowcze działania parlamentu amerykańskiego przeciwko Rosji były niejednokrotnie tonowane przez administrację Donalda Trumpa. Mimo to prezydent Trump podpisał się pod projektem budżetu na 2020 rok zawierającym obecne sankcje wobec Nord Stream 2, które odstraszyły z budowy szwajcarskiego wykonawcę Allseas i już opóźniły projekt.
RBK/Wojciech Jakóbik
Jakóbik: Wojna o rząd dusz w sporze o Nord Stream 2 (FELIETON)
