Statek Akademik Czerski, należący do Gazprom Fłot zmienił kurs po swoim kilkudniowym postoju u wybrzeży Sri Lanki i wbrew wpisowi w systemie AIS, płynie w kierunku rogu Afryki.
Akademik Czerski musi uzupełnić zapasy
Obecnie statek znajduje się w okolicy Kanału Mozambickiego. Według systemu AIS, jednostka kieruje się do portu Maputo w Mozambiku. trudno jednak zweryfikować ten wpis. Wcześniej statek obierał za porty przeznaczenia Singapur, Kolombo czy Kanał Sueski. Ostatecznie jednak nie pojawił się w żadnym z tych miejsc.
Według AIS jednostka ma dotrzeć do Maputo 23 marca.
Akademik Czerski posiada 3500 m sześc. powierzchni zbiornikowej na paliwo. Dziennie, przy normalnych warunkach atmosferycznych, jednostka ta zużywa pomiędzy 50-60 m sześc. paliwa. W przypadku sztormów lub silnych wiatrów to zużycie wzrasta do 100-110 m sześc. na dobę. Akademik Czerski wyruszył z portu Nachodka 9 lutego. Jeżeli czas dotarcia do Maputo podany w systemie AIS jest właściwy, oznaczałoby to, że statek jest w podróży od 43 dni.
Do 18 marca przebył ponad 7 tys. mil morskich. Prawdopodobnie pobyt w Mozambickim porcie związany jest z koniecznością uzupełnienia zaopatrzenia oraz paliwa. Taki postój, jeżeli nie są wymagane pilne naprawy, może potrwać kilka dni.
Powód opłynięcia Afryki jest nieznany
Powód opłynięcia Afryki, zamiast wybrania najkrótszej trasy przez Kanał Sueski, jest nieznany. Wbrew wcześniejszym spekulacjom, mówiących o początku kwietnia jako dacie dopłynięcia Akademika Czerskiego na Bałtyk, teraz realnym terminem jest druga połowa maja. Jednak termin ten jest realny tylko w przypadku niewystąpienia innych nieprzewidywanych wydarzeń na dalszej trasie do Europy.
MarineTraffic/ Mariusz Marszałkowski
Marszałkowski: Akademik Czerski płynie na ratunek Nord Stream 2?
