EnergetykaGaz.

Czy dorsz zatrzyma Nord Stream 2 na dwa miesiące?

Dorsz

Flickr fot. Harald Olsen/NTNU

Przed kontynuacją budowy Nord Stream 2 zbierają się kolejne ciemne chmury. Poza amerykańskimi sankcjami, następnym problemem może okazać się warunek środowiskowy zawarty w decyzji Duńskiej Agencji Energii odnośnie zgody na budowę Nord Stream 2 w okolicy duńskiego Bornholmu.

Sezon ochronny

Jednym z ograniczeń środowiskowych zawartych w zgodzie jest wstrzymanie budowy w tzw. Basenie Bornholmskim w okresie lipca i sierpnia. Ta dwumiesięczna przerwa wynika z sezonu ochronnego tarła dorsza. Żadne prace konstrukcyjne nie mogą mieć miejsca na wyznaczonym obszarze w danym terminie. Jest to o tyle istotne, że już opóźniony projekt może nie zdążyć z rozpoczęciem prac do lipca, a jeżeli zacznie, będzie musiał po raz kolejny je zarzucić na kolejne dwa miesiące.

Podobne ograniczenie dotyczy również budowy polsko-duńskiego projektu Baltic Pipe. W zgodzie środowiskowej przyznanej temu projektowi, pojawiło się czasowe ograniczenie konstrukcyjne w miesiącach lipiec i sierpień w basenie Arkony. Powodem ograniczenia również jest sezon na tarło dorsza. W przypadku tego projektu ryzyko dwumiesięcznej przerwy nie jest znacznym problemem, ponieważ realizacja prac może zostać dostosowana tak, aby w tym czasie wykonywać działania na innym obszarze.

Nord Stream 2 AG chce zmian

Obecnie Nord Stream 2 AG prowadzi rozmowy z DAE na temat zmian zapisów wydanej zgody, w której wymagane jest wykorzystanie statków z pozycjonowaniem dynamicznym (DP). Z powodu wycofania się z budowy firmy Allseas i braku posiadania specjalistycznych jednostek z pozycjonowaniem dynamicznym przez Rosję, Gazprom chciałby zmienić zapis zgody dotyczący tego warunku i otworzyć możliwość do wykorzystania statków, w których do stabilizacji pracy na morzu służą kotwice. Jedyny statek, który mógłby prowadzić prace i jest w posiadaniu Gazpromu to Akademik Czerskij, któy obecnie skierowany jest do prac przy projektach na Dalekim Wschodzie. Ograniczenie dotyczące używanego napędu w obszarze Bornholmu wynika z licznych niewybuchów zalegających na dnie w okolicy wyspy Bornholm i ryzyka przez nie stwarzane przy używaniu kotwic.

Należy nadmienić, że wydanie takiej zgody nie jest wykluczone. Nord Stream 1, budowany pomiędzy 2010 a 2012 rokiem został w większości położony w tym obszarze, przy wykorzystaniu statku kotwiczonego, barki Castoro Sei włoskiej spółki Saipem.

Duńska Agencja Energii/Mariusz Marszałkowski

Nowe sankcje USA mogą zamienić Nord Stream 2 w ruinę finansową

 


Powiązane artykuły

Prof. Jakub Kupecki, dyrektor Narodowego Centrum Badań Jądrowych (NCBJ). Fot. Ministerstwo przemysłu

Reaktor Maria ma nowego dyrektora. Zaczyna od września

Ministerstwo przemysłu poinformowało, że nowym dyrektorem Narodowego Centrum Badań Jądrowych (NCBJ), sprawującego pieczę nad Reaktorem Maria, będzie prof. Jakub Kupecki....

Orlen pomógł Czechom zerwać z rosyjską ropą

Koncern poinformował, że od marca 2025 roku wszystkie jego rafinerie korzystają z ropy naftowej spoza Rosji. Ostatnia dostawa została zrealizowana...

Austria wydała w 2024 roku 10 miliardów euro na paliwa kopalne

W zeszłym roku do Austrii importowano paliwa kopalne za kwotę 10 miliardów euro. Ropa i gaz pochodziły m.in. z Kazachstanu,...

Udostępnij:

Facebook X X X