W 2014 r. w Porcie Lotniczym „Rzeszów-Jasionka” obsłużonych zostało niecałe 601 tys. podróżnych, co oznacza nieco ponad 2 proc. wzrost względem 2013 r. (589 tys.). Zdecydowanie większy wzrost zanotowała też Jasionka w przewozach cargo – 54 proc. wzrostu względem 2013 r. (wówczas 609 t towarów) – w 2014 r. – 1111 t.
– Cieszymy się z tegorocznego wyniku, zarówno pasażerskiego, jak i cargo. Z pewnością pasażerów byłoby więcej, gdyby warunki pogodowe umożliwiły nam w niektórych sytuacjach na przyjmowanie samolotów – przekonuje Stanisław Nowak, prezes Portu Lotniczego „Rzeszów-Jasionka”.
W jego opinii to pogoda dała się we znaki lotnisku i zapewne granicę 600 tys. pasażerów przekroczyłoby ono znacznie wcześniej.
– Na szczęście dla nas i dla naszych podróżnych jesteśmy w trakcie inwestycji w II kategorię systemu nawigacyjnego ILS, realizowaną wspólnie z Polską Agencją Żeglugi Powietrznej i być może już w przyszłym roku gorsza pogoda nie będzie dla nas problemem – dodaje prezes rzeszowskiego portu lotniczego.
Stanisław Nowak zaznacza również, że podwyższenie kategorii ILS w Jasionce wiąże się z planowaną od kwietnia 2015 r. modernizacją nawierzchni drogi startowej.
– Tę inwestycję, mającą na celu zapewnienie odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa dla rosnącego ruchu lotniczego, realizować będziemy samodzielnie, przy wsparciu finansowym ze strony samorządu województwa – zaznacza dalej Nowak. – W jej ramach zainstalowane zostanie również oświetlenie pasa startowego, zgodne ze standardami II kategorii ILS.
Prezes lotniska podkreśla także, że nie wszystkie plany związane ze wzrostem ruchu pasażerskiego udało się w mijającym roku zrealizować.
– Poprzez zmiany we flocie Ryanair i zbyt małą ilość samolotów przewoźnika, „wypadły” nam z siatki popularne połączenia m.in. do Girony i na Sycylię, nad których przywróceniem nieustannie pracujemy – mówi Stanisław Nowak. – Bez sukcesu, chociaż na szczęście także bez strat finansowych dla lotniska, okazał się też dla nas projekt pod nazwą 4YOU Airlines, który upadł, a nam nie pozostawało nic innego jak odstąpienie od zawartej z tym podmiotem umowy – dodaje na zakończenie szef Jasionki.
Źródło: Port Lotniczy Rzeszów Jasionka
