EnergetykaWęgiel. energetyka węglowa

Nowak: Odkrywka Ościsłowo da czas na stworzenie Doliny Energii

ZE PAK. Fot. Mirosław Perzyński/BiznesAlert.pl

ZE PAK. Fot. Mirosław Perzyński/BiznesAlert.pl

– Konin od zawsze był miastem energetycznym. Z węglem będzie trzeba się pożegnać. Musimy postawić na energetykę odnawialną, i to w wielu aspektach – powiedział poseł Tomasz Nowak (PO) w rozmowie z portalem BiznesAlert.pl. Opowiedział o transformacji energetycznej regionu konińskiego i o perspektywach projektu Doliny Energii.

Co dalej z odkrywką Ościsłowo?

– W regionie konińskim stanęliśmy przed bardzo poważnym dylematem co dalej. Zostało to  przyspieszone przez to, że od trzech lat rząd Prawa i Sprawiedliwości nie podjął decyzji politycznej o przyszłości odkrywki Ościsłowo. Bez takiej decyzji i w związku z obsunięciem terminów i odsuwaniem od siebie odpowiedzialności przez Regionalną i Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska, odkrywka, która powinna zabezpieczyć cztery procent zapotrzebowania kraju na energię elektryczną, wpisana w strategię energetyczną Ministerstwa Energii, staje się nieaktualna – powiedział Nowak. Jego zdaniem region zlekceważył też premier Mateusz Morawiecki, który w przededniu wyborów samorządowych minął się z prawdą mówiąc, że odpowiednie organy podjęły już decyzję w sprawie odkrywki, ale ta została uchylona przez sądy: – Powiedziałem zresztą premierowi, że w regionie konińskim zaufanie do niego spadło, ponieważ jeżeli słowo premiera ma coś znaczyć, powinno stać się ciałem – mówił.

Odkrywka Ościsłowo ma dla regionu konińskiego strategiczne znaczenie, ponieważ daje czas na transformację: – Uważamy, że czas węgla się kategorycznie kończy, a my jako środowisko polityczne powinniśmy jasno powiedzieć, że to źródło energii ma perspektywę do 2030-2035 roku, ale później trzeba się będzie z nim pożegnać. Z związku z tym Ościsłowo byłoby ostatnią odkrywką, a przez czas jej funkcjonowania działałyby istotne na energetycznej mapie kraju sieci, pracowałyby rzesze specjalistów; Konin od zawsze był miastem energetycznym. Musimy postawić na energetykę, ale odnawialną, i to w różnych aspektach. Dlatego powstała koncepcja transformacji regionu ku źródłom odnawialnym, na którą czas ma dać ostatnia odkrywka Ościsłowo. Jeśli jej nie będzie, będą potrzebne bardziej drastyczne kroki – zastrzegł poseł.

Kierunki transformacji regionu

Transformację energetyczną regionu mają wspomóc środki z Unii Europejskiej. – Pięć miliardów euro ma być rozdysponowane pomiędzy tereny pogórnicze w Europie, a od odpowiedzialnego za ten projekt wiceministra energii Tomasza Dąbrowskiego wiemy, że do tego programu Polska obok Dolnego i Górnego Śląska zgłosiła między innymi Wielkopolskę Wschodnią jako teren, w którym można zainwestować te środki – powiedział.

Program ten może stać się poważną siłą napędową dla transformacji regionu, bo daje na nią pieniądze: – Chcielibyśmy się rozwijać w trzech zasadniczych kierunkach: po pierwsze, cały czas bazując na odkrywce Ościsłowo, budowa odnawialnych źródeł energii na terenach pogórniczych, czyli zagospodarowanie tych terenów dla energetyki wiatrowej i fotowoltaiki. Po drugie, chcemy zwrócić się do firm produkujących panele fotowoltaiczne i turbiny wiatrowe, by zaoferować im tereny pod produkcję tego typu zespołów. Po trzecie elektromobilność – w Europie jest zapotrzebowanie na około 20 fabryk produkujących baterie do samochodu elektrycznego, by zaspokoić popyt na samochody elektryczne. Uważamy, że elektromobilność jest potrzebna, a europejski rynek samochodów powinien być zmieniony w rynek aut elektrycznych. Kolejnym filarem naszego projektu jest wodór. Chcemy stworzyć tu startup i stacje do ładowania pojazdów wodorowych przy autostradzie łączącej Warszawę z Berlinem – powiedział poseł. Dodał, że wodór to energetyczna przyszłość Europy, co jest uwzględnione w dokumentach Unii Europejskiej: – Chcielibyśmy do nas zaprosić wszystkie podmioty działające w tej dziedzinie, by bazując na węglu brunatnym mówić o wodorze. To plany na rozpoczęcie działalności, już mamy rozwinięte sieci przesyłowe i kadrę wykwalifikowanych pracowników – zaznaczył.

Działania na poziomie wojewódzkim

Pod koncepcją Doliny Energii podpisał się też marszałek województwa wielkopolskiego: – Urząd marszałkowski podchodzi do sprawy bardzo poważnie, powołany został pełnomocnik ds. rozwoju Wielkopolski Wschodniej, a konińska Agencja Rozwoju Regionalnego (ARR) dostanie nowe zadania, które wykroczą poza zakres dotychczasowych działań takich jako pozyskiwanie europejskich środków dla przedsiębiorców. Chcemy stworzyć projekt transformacyjny w oparciu właśnie o ARR, która będzie pracować nad przekształceniem Wielkopolski Wschodniej w zieloną Dolinę Energii – powiedział Nowak. Niewątpliwie problemem jest ingerencja w środowisko naturalne przez samo utworzenie nowej odkrywki oraz spalanie węgla brunatnego, dlatego w centrum zainteresowań pozostają odnawialne źródła energii. – Na jednym z prywatnych jezior pokopalnianych w okolicach Ślesina ma postać farma fotowoltaiczna o mocy ponad 100 MW. Takich rzeczy chcemy mieć tu jak najwięcej – dodał.

Rozmowy z inwestorami

Samorząd nie jest właścicielem terenów pogórniczych i to nie lokalne władze będą budować tam wiatraki: – My mamy stworzyć warunki, by to się działo. Tak samo w rozmowach z ZE PAK przekonujemy ich, że perspektywa odnawialnych źródeł energii może być też ich perspektywą i żeby zarabiali na tym pieniądze. U prezydenta Konina Piotra Korytkowskiego odbyło się spotkanie z przedstawicielami firmy Siemens Gamesa, podczas którego pokazaliśmy, że w regionie istnieje też możliwość powstania magazynów energii. Firma ta jest zainteresowana tym, by postawić w Polsce pilotażowy magazyn energii. PAK musiałby być partnerem takich przedsięwzięć. Jeśli na poważnie myślimy o inwestycjach w energetykę wiatrową i fotowoltaikę, to magazyn energii jest czymś naturalnym i potrzebnym. Jako Wielkopolska Wschodnia i miasto Konin jesteśmy zainteresowani stworzeniem związku samorządów, który byłby zainteresowany ściąganiem takiego rodzaju inwestycji – powiedział poseł.

Według Nowaka straconą szansą Konina jest geotermia (w centrum miasta zlokalizowano źródła geotermalne o temperaturze 97,5 st. C.): – Odwiert badawczy jest, ale Konin – mimo tak dobrych parametrów – nie może uzyskać dofinansowania na odwiert zatłaczający i budowę ciepłowni getermalnej. Mówiłem ostatnio w Sejmie, że preferowana w konkursach jest biomasa a nie geotermia. I liczę, że konkurs pierwszej połowie 2019 r. z POIŚ zapali zielone światło dla geotermii – powiedział.

Opracowanie: Michał Perzyński


Powiązane artykuły

Rewolucja w Paryżu; strefy czystego powietrza zniesione

We Francji zostaną zniesione miejskie strefy niskiej emisji (LEZ). Auta spalinowe, które nie spełniają wyśrubowanych norm emisji spalin znowu będą...
Elektrociepłownia Pruszków. Fot. PGNiG Termika.

PGNiG obniży ceny gazu. Odbiorcy zapłacą ponad 10 procent mniej

URE zatwierdziło nową taryfę PGNiG, która obniży koszty gazu. Oszczędzą zarówno osoby prywatne, wspólnoty jak i podmioty objęte ochroną taryfową...
Elektrownia jądrowa Dukovany. Źródło: Twitter/CEZ Group

Niemcy boją się czeskiego SMR przy granicy

Czeski koncern energetyczny CEZ planuje budowę trzech bloków SMR w pobliżu granicy z Niemcami. Plany wzbudzają niepokój strony niemieckiej, która...

Udostępnij:

Facebook X X X