AktualnościBezpieczeństwoGospodarka

Nowe sankcje Londynu odpowiedzią na rosyjskie drony nad Polską

Brytyjska minister spraw zagranicznych Yvette Cooper przybywa na dworzec kolejowy w Kijowie na Ukrainie. Wielka Brytania ogłosiła sankcje na 100 podmiotów współpracujących z Rosją, w odpowiedzi na naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Fot.: PAP / EPA / Valentyn Ogirenko

Wielka Brytania wprowadzi sankcje, które dotknął 100 podmiotów współpracujących z Rosją. Jest to odpowiedź na agresję Rosji w postaci naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej. Londyn uderzył we flotę cienia i firmy dostarczające towary podwójnego zastosowania.

Wielka Brytania wdraża nowe sankcje wobec Rosji. Rząd przekazał w oficjalnym komunikacie, że jest to odpowiedź na agresję Rosji na Polskę. Obostrzenia obejmą flotę cienia, która nielegalnie przewozi rosyjską ropę, by sprzedać ją powyżej ceny maksymalnej, i w firmy dostarczające towary podwójnego zastosowania. W tej grupie znalazły się podmioty sprzedające elektronikę i chemikalia, w tym materiały wybuchowe.

– Niezbędne są międzynarodowe działania mające na celu zwiększenie presji ekonomicznej na Rosję i odcięcie dopływu gotówki, której Rosja rozpaczliwie potrzebuje do sfinansowania tej nielegalnej wojny – powiedziała Yvette Cooper, brytyjska minister spraw zagranicznych, która obecnie przebywa w Kijowie.

100 podmiotów objętych sankcjami

Nowe sankcje obejmą 70 nowych statków przewożących rosyjską ropę i 30 firm oraz osób, które są zaangażowane w dostarczanie Rosji sprzętu podwójnego zastosowania. Jeden z podmiotów ma siedzibę w Chinach, a drugi w Turcji.

Niektórzy z polskich sojuszników (Holandia, Wielka Brytania, Francja, Czechy i Szwecja) wysłali do Polski sprzęt wojskowy, który wspomoże ochronę polskiego nieba. Jest to wyraz wsparcia po tym jak 19 rosyjskich dronów naruszyło polską przestrzeń powietrzną. Część z nich zostało zestrzelonych przez Wojsko Polskie wspierane przez holenderskich pilotów F-35.

Oprócz tego Rosja prowadziła kampanię propagandową wymierzoną w Polskę, sugerującą m.in., że to Ukraina wysłała drony.

– Wyraźna część Polaków uwierzyła, że to Ukraina zaatakowała Polskę. Jest to totalny absurd. Skala takich poglądów wskazuje, że rosyjskie trolle mogą otwierać szampana. Rosji udała się operacja, nie z wykorzystaniem dronów a informacyjna – mówił generał Roman Polko, w rozmowie z Biznes Alert.

Reuters / Biznes Alert / Marcin Karwowski


Powiązane artykuły

Prezydent Donald Trump w Gabinecie Owalnym w Białym Domu w Waszyngtonie, USA, 18 listopada 2025 r. EPA/NATHAN HOWARD / POOL

Ukraina ma tydzień na decyzję. Trump: Putin nie chce więcej wojny

Prezydent USA Donald Trump potwierdził w piątek, że dał Ukrainie czas do czwartku na to, by zgodziła się na zaproponowany...

Polska nie przyśpieszyła procedur ws. OZE. Unia podejmuje kroki

Komisja Europejska poinformowała w piątek o przejściu do drugiego etapu procedury o naruszenie prawa unijnego wobec Polski w związku z...

Dzika reprywatyzacja wraca na pełnej

Stołeczni radni Platformy Obywatelskiej zdecydowali o sprzedaży majątku przedwojennej spółki Temler i Szwede bez zgody prawowitych właścicieli. To będzie jeden...

Udostępnij:

Facebook X X X