W trakcie posiedzenia Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii, Daniel Obajtek mówił o zmianach w systemie ETS. Jego zdaniem jednym z kluczowych problemów jest funkcjonowanie systemu. Jest to kluczowy problem przy odbudowie konkurencyjności przemysłu w Europie.
Jak powiedział były szef Orlenu w debacie na temat transformacji energetycznej często powtarzane są hasła dotyczące ograniczenia regulacji i obniżenia kosztów energii. Jego zdaniem konieczne są konkretne działania, które przyniosą realne rezultaty.
– Jednym z kluczowych problemów jest funkcjonowanie systemu ETS. Obecnie rynek uprawnień do emisji stał się polem do spekulacji dla instytucji finansowych, które wydają miliardy euro na zakup certyfikatów i manipulują cenami energii. W dodatku wpływ na rynek mają nie tylko europejskie fundusze, ale także inwestorzy zagraniczni, m.in. z Chin- powiedział Obajtek w debacie.
– Gospodarka chińska tak naprawdę podnosi nam cenę energii, jak tylko chce, a w Europie nie podejmuje się skutecznych działań, by temu przeciwdziałać. Bez reformy ETS Polska i inne kraje Unii nie będą w stanie konkurować na globalnym rynku – dodał.
Szybkie zmiany jedynym rozwiązaniem
Zdaniem Obajtka konieczne jest szybkie wprowadzenie zmian. Ma to być zawieszenie ETS i reforma które potrwać ma do 1,5 roku. Zdaniem europosła, istnieje możliwość przyśpieszenia tego poprzez skorzystanie z art. 47. Ma to być wezwanie Komisji Europejskiej do zmiany systemu ETS.
Z przemówienia dowiadujemy się, że kluczowa korekta powinna dotyczyć mechanizmu finansowania transformacji.
– Jeżeli jest emitent, który płaci za prawa do emisji i chce zainwestować w zielony wodór, to certyfikaty powinny być zamrożone, a po przeprowadzeniu inwestycji umorzone na równowartość jej kosztów. Takie rozwiązanie pozwoliłoby na skuteczne finansowanie nowych technologii bez konieczności angażowania tradycyjnych instrumentów kredytowych – powiedział Daniel Obajtek.
– Szczególnie istotny jest temat zielonego wodoru. Jak podkreślono, żaden bank nie podstawi tam kapitału, ponieważ inwestycje te nie gwarantują odpowiedniej stopy zwrotu. Oznacza to, że bez wsparcia mechanizmów ETS nie będzie możliwe sfinansowanie transformacji wodorowej – dodał.
Projekt ponad podziałami politycznymi
W debacie zwrócił on również uwagę na konieczność oderwania się od dyskusji i politycznych sporów.
– Mijają miesiące, a my tylko prowadzimy dyskusje i zastanawiamy się nad koalicjami, które mają najmniejsze znaczenie w tej sprawie – zaznaczył.
– Zamiast tego należy skupić się na konkretnych działaniach – dekarbonizacji, zapewnieniu kapitału dla przedsiębiorstw i umożliwieniu im swobodnego realizowania projektów transformacyjnych – dodał.
Swoje wystąpienie zakończył podsumowaniem. Jego zdaniem bez zdecydowanych działań w zakresie reformy ETS i finansowania transformacji energetycznej nie uda się realnie obniżyć kosztów energii ani zwiększyć konkurencyjności polskiej gospodarki.
Biznes Alert / x.com/DanielObajtek
Pełczyńska: Nowy system handlu emisjami może obciążyć Polaków