Czy odpady z plastiku w przyszłości napędzą samochody na wodór?

10 września 2018, 15:45 Alert

Naukowcy ze Swansea University pracują nad technologią, pozwalającą na uzyskiwanie wodoru przeznaczonego do napędu pojazdów z odpadów z tworzyw sztucznych.

Jak powiedział BBC dr Moritz Kuehnel, z wydziału chemii walijskiego uniwersytetu: „Każdego roku zużywa się dużo plastiku – miliardy ton – i tylko ułamek tego jest poddawany recyklingowi. Próbujemy znaleźć zastosowanie tych odpadów, które nie są odzyskiwane”.

Większość plastikowych butelek produkuje się z politereftalanu etylenu (PET), który podlega recyklingowi, jednak mimo tego, wiele odpadów z tworzyw sztucznych jest porzucane na wysypiskach lub spalane. Kuehnel dodał, że w procesie recyklingu można wykorzystać tylko PET, jednak materiał musi być bardzo czysty i niezmieszany np. z tłuszczem lub olejem. Oczyszczanie jest bardzo drogie, ponadto odzyskiwany plastik nie zawsze posiada takie właściwości jak produkt pierwotny.

Według Kuehnela, produkcja wodoru z odpadów może okazać się tańsza niż ich recykling. Co istotne, w procesie można wykorzystać każdy rodzaj plastiku, który nie wymaga wcześniejszego oczyszczenia.
Odpady są cięte, dodaje się do nich materiał pochłaniający światło (fotokatalizator) i następnie umieszcza się je w specjalnym roztworze alkaicznym. Wodór powstaje w rezultacie ekspozycji plastiku na promienie słoneczne lub sztuczne światło, które je imituje.

Kuehnel zaznaczył, że dostosowanie opracowywanej technologii do skali przemysłowej może jeszcze zająć kilka lat. Badania prowadzone przez naukowców ze Swansea University są finansowane przez Physical Sciences Research Council (brytyjską agencję wspierającą projekty z zakresu nauki i inżynierii) oraz nieujawniony z nazwy, austriacki koncern petrochemiczny.

ORPA.pl