Siły Zbrojne Ukrainy rozpoczęły ofensywę w zajmowanym obwodzie kurskim. Według informacji w mediach społecznościowych i kanałach informacyjnych ofensywa była zaskoczeniem dla Rosjan.
Trwający atak Ukraiński nie powinien być rozpatrywany z perspektywy militarnej a politycznej i medialnej. Ostatnie miesiące upłynęły w narracji powolnych sukcesów Rosjan i zajmowania kolejnych terenów Ukrainy. Obecna ofensywa to ostatni moment, aby to zmienić, zanim Trump dojdzie do władzy i formalnie ruszą negocjacje związane z zamrożeniem konfliktu na Ukrainie.
Opóźniona wizyta
7 stycznia amerykańskie media podały informacje o opóźnieniu wizyty pełnomocnika Trumpa generała Kellyego, który miał przylecieć na Ukrainę aby rozpocząć rozmowy o pokoju. Wizyta została przeniesiona na bliżej nieokreślony termin. Nie wykluczone, że sobotnia ofensywa powiązana jest ze zmianą daty.
Straty medialne
Zgodnie z przekazami medialnymi (które są ściśle kontrolowane zarówno przez Ukrainę jak i Rosję) obie strony mają ponosić znaczne straty.
Dodatkowo Ukraińcy wypuszczają kolejne informacje, które mają pokazać sukces ofensywy i działań ZSU. W godzinach porannych 7 stycznia Sztab Generalny Armii Ukraińskiej podał, że od 24 lutego 2022 roku, czyli rozpoczęcia wojny, wyeliminowano 800 tysięcy żołnierzy rosyjskich.
W samym obwodzie kurskim od początku sobotniej ofensywy zdaniem Ukraińców Koreańczycy mają ponosić znaczne straty również w korpusie oficerów.
Jak wynika ze zdjęć i relacji, rzeczywiste straty Koreańczyków są trudne do ustalenia z uwagi na upodabnianie się do Buriatow, fałszywe dokumenty oraz wykorzystanie rosyjskiego wyposażenia.
Zełenski zabrał głos
– Dzisiaj mija dokładnie pięć miesięcy od rozpoczęcia naszych działań w rejonie Kurska, a my nadal utrzymujemy strefę buforową na terytorium Rosji, aktywnie niszcząc tam ich potencjał militarny. Podczas operacji Kursk wróg stracił już ponad 38 000 żołnierzy tylko na tym jednym kierunku – powiedział prezydent Ukrainy.
– Rosjanie wysłali swoje najsilniejsze jednostki do Kurska, w tym żołnierzy z Korei Północnej. Co ważne, cała ta siła nie może być teraz przekierowana na inne fronty — ani do obwodu donieckiego, ani przeciwko Sumy, obwodowi charkowskiemu, ani Zaporożu. – dodał.
Słowa prezydenta wskazywać mogą dwie rzeczy które podkreślano od soboty. Mianowicie ofensywa ma na celu odciążenie również innych odcinków frontu, aby zapobiec dalszej utracie terytorium, które mają szczególne znaczenie przed rozpoczęciem rozmów pokojowych.
Zdaniem zachodnich mediów, możliwe że ukraińska ofensywa wyprzedziła zaplanowany atak Rosjan, którego celem było odbicie Sudży czyli największego miasta kontrolowanego przez Ukraińców. Nie wykluczone, że planowane są również ofensywy w innych miejscach frontu.
Przyszłość
Znając zasoby armii ukraińskiej i rosyjskiej mało prawdopodobnym jest, aby ta ofensywa stała się militarnie przełomowym punktem wojny. Jest to polityczna próba sił, która obrócić ma niekorzystną dla Ukrainy narrację i zapewnić lepszą pozycję negocjacyjną.
Piotr Brzyski
W rosyjskim obwodzie kurskim zlikwidowano 13 żołnierzy z Korei Północnej