– Nasza spółka transportowo-logistyczna Lotos Kolej przygotowuje się do opracowania strategii dalszego działania. Ma ona zostać ogłoszona do końca I półrocza tego roku – informuje Paweł Olechnowicz, prezes Grupy Lotos SA.
– Chodzi nam o to, by Lotos Kolej stała się jeszcze lepszym przewoźnikiem niż jest obecnie – mówi dalej Olechnowicz. – Nie potwierdzam, byśmy byli zmuszani do konsolidacji naszej spółki z PKP Cargo. Mamy obecnie 8 proc. udziału w rynku towarowych przewoźników kolejowych w naszym kraju. Co do przyszłości spółki Lotos Kolej możliwe są różne rozwiązania logiczne biznesowo – ocenia prezes.
Olechnowicz stwierdza dalej, że na razie nie jest przewidziana sprzedaż tej spółki. – W Lotos Kolej nie istnieją napięcia wśród pracowników, ze będzie się działo z nimi coś niepokojącego – mówi Olechnowicz. – Podobnie w przypadku naszej innej spółki, Lotos Laboratorium. Wobec niej rozważamy również różne warianty przyszłego rozwoju, łącznie z jej sprzedażą. Gdyby miało jednak dojść do sprzedaży Lotos Kolej podmiotowi zewnętrznemu nie wykluczamy utrzymanie w niej przez Grupę Lotos np. mniejszościowych udziałów – stwierdza Olechnowicz.
To spółka kolejowa jego firmy może przyczynić się do dalszej ekspansji jej segmentu handlu paliwami lotniczymi. – Lotos wraz z koncernem BP posiada obecnie 70 proc. udziałów w wielkości sprzedaży paliwa lotniczego na lotnisku w Gdańsku – twierdzi Olechnowicz. – Ten segment naszej działalności odnotowuje dynamiczny rozwój. Chcemy zwiększyć w nim nasza obecność także na innych polskich lotniskach. Jesteśmy już obecni na warszawskim Okęciu (20 proc. wolumenu sprzedaży paliwa lotniczego), a planujemy być także np. w Krakowie czy w Rzeszowie – kończy prezes Grupy Lotos.
