– Pracujemy nad przygotowaniem wsparcia finansowego na bazie doświadczeń z ostatnich trzech lat w kontekście tarcz antykryzysowych. Bierzemy pod uwagę jednorazową wypłatę, ZUS, postojowe i małą dotację – powiedziała wiceminister rozwoju i technologii Olga Semeniuk w rozmowie z Programem 1 Polskiego Radia, zapytana o wsparcie dla osób poszkodowanych przez katastrofę ekologiczną na Odrze.
ZUS, postojowe, małe dotacje
O pomocy dla poszkodowanych przedsiębiorców z powodu zatrucia Odry, rozmawiano wczoraj 23 sierpnia, na posiedzeniu Rady Ministrów. Warunkiem do uzyskania pomocy, ma być odnotowany spadek przychodów o co najmniej 50 procent.
– Rząd pracuje nad przygotowaniem wsparcia finansowego dla przedsiębiorców dotkniętych skutkami katastrofy ekologicznej na Odrze – poinformowała wiceminister rozwoju i technologii Olga Semeniuk w radiowej Jedynce.
Wiceminister Semeniuk odniosła się do tworzenia rozwiązań pomocowych przez obecny rząd w przeszłości. – Pracujemy nad przygotowaniem wsparcia finansowego na bazie doświadczeń z ostatnich 3 lat w kontekście tarcz antykryzysowych. Bierzemy pod uwagę jednorazową wypłatę, ZUS, postojowe i małą dotację – powiedziała wiceminister.
27 kodów PKD
Sytuację skomentował prezes Zachodniej Izby Przemysłowo-Handlowej Jerzy Korolewicz w rozmowie z RMF FM, mówiąc o konieczności stworzenia długofalowego programu pomocowego dla przedsiębiorców. – To nie może być jednorazowa akcja rządu, ponieważ później mogą zgłosić się kolejne podmioty; pomoc musi być konsultowana z przedstawicielami branż – powiedział.
– Nie da się ubezpieczyć od zatrutej wody. Tu pełną odpowiedzialność ponosi państwo – podkreślił prezes Jerzy Korolewicz.
Szacuje się, że w wyniku katastrofy na Odrze, poszkodowanych zostało 27 rodzajów działalności. – Poprosiłam przedsiębiorców o wskazanie preferowanych instrumentów wparcia i wykaz kodów PKD, które widzieliby w ramach pakietu pomocy. Dostaliśmy 27 kodów PKD. To ponad 20 tysięcy firm łącznie – podała Semeniuk.
Zatrucie Odry
Oficjalnie katastrofa ekologiczna na Odrze trwa od końca lipca. Wtedy pojawiły się pierwsze alarmy, ze strony okolicznych wędkarzy i mieszkańców nadodrzańskich miejscowości, o śniętych rybach w rzece. Martwe ryby zaobserwowano w Oławie w okolicach Wrocławia.
Aktualnie obowiązuje zakaz wstępu do Odry w województwach: zachodniopomorskim, lubuskim i dolnośląskim.
Polskie Radio/Maria Andrzejewska
Tracz: Są procedury na wypadek zanieczyszczenia Odry, które nie zostały uruchomione (ROZMOWA)