Za próbą zamachu na prezesa Rheinmetall, niemieckiej firmy zbrojeniowej, stała Rosja. Według doniesień CNN jest to część rosyjskiego operacji mającej na celu eliminację prezesów firm produkujących uzbrojenie trafiające na Ukrainę.
Financial Times powołał się na słowa urzędników NATO, którzy stwierdzili, że za spiskiem na Armina Pappergera, prezesa Rheinmetall, stała prawdopodobnie Rosja. Motywem do próby przeprowadzenia morderstwa było wsparcie okazywane przez firmę Ukrainie, i produkcja dostarczanego tam sprzętu wojskowego. Zdaniem rozmówców agencji była to częściej szerszej rosyjskiej kampanii wymierzonej w europejskich członków NATO. Armin Papperger zapewnił Financial Times, że jego ochrona jest na wysokim poziomie, według informacji agencji na porównywalnym do kanclerza Niemiec.
CNN doniosło jako pierwsze o zamachu. Prezes Rheinmetall nie potwierdził zagrożenia, ale zasugerował, że telewizja ma rację.
– Myślę, że CNN ma oczy utkwione nie tylko w niebie – odpowiedział na pytanie Financial Times.
Według telewizji był to element serii zamachów wymierzonych w prezesów firm zbrojeniowych w Europie, których firmy wspierają Ukrainę.
Rheinmetall zwiększyło swoją produkcję po inwazji Rosji na Ukrainę. W 2023 roku wyprodukował około 700 tysięcy sztuk amunicji artyleryjskiej, rok wcześniej było to 70 tysięcy sztuk. Firma produkuje również bojowe wozy piechoty, drony i działa czołgów Leopard 2. Spółka ma zamiar rozpocząć wytwarzanie pocisków 155 mm na terenie Ukrainy. W przyszłym roku planuje otworzyć nowe zakłady w Niemczech wytwarzające amunicję i komponenty do myśliwców F-35.
Ukraina apeluje do Zachodu o większe wsparcie sprzętowe. Zwłaszcza o systemy obrony powietrznej, w celu obrony infrastruktury i cywili. Prosi również o amunicję artyleryjską w celu dalszej obrony przed rosyjską inwazją.
Financial Times / CNN / Marcin Karwowski
Polska zmienia przepisy bezpieczeństwa na pohybel Rosji. Spięcie
