AlertEnergetykaRopaWszystko

Orlen przerobi olej i tłuszcz na biopaliwa

Orlen Południe w Trzebini. Elektrociepłownia zakładu. Fot. BiznesAlert.pl/Bartłomiej Sawicki

Orlen Południe w Trzebini. Elektrociepłownia zakładu. Fot. BiznesAlert.pl/Bartłomiej Sawicki

Orlen uruchomił rafinerię w Trzebini, instalacja służy do wytwarzania biokomponentów z olejów posmażalniczych i tłuszczów zwierzęcych. Pozwoli to ograniczyć import ropy.

Otwarta w Trzebini rafineria UCO FAME skupia się na produkcji biokomponentów, surowcem będą oleje posmażalnicze i tłuszczy zwierzęce. W ciągu roku wyprodukuje około 30 tysięcy ton estrów drugiej generacji oraz siedem tysięcy ton gliceryny technicznej. Jest to część strategii Orlenu w temacie biopaliw, polegającą na zastępowaniu paliw kopalnych paliwami wytworzonymi z surowców odpadowych.

– Grupa Orlen inwestuje w najnowsze rozwiązania i technologie, które pozwolą na dynamiczny rozwój produkcji ekologicznych paliw alternatywnych. Do ich produkcji będą wykorzystywane surowce niespożywcze, w tym odpady, co wpisuje się w założenia gospodarki obiegu zamkniętego. Pierwszą taką instalacją jest uruchomiona w Trzebini instalacja UCO FAME, pozwalająca wytwarzać biododatki paliwowe ze zużytych olejów spożywczych. Ta inwestycja to kolejny krok w transformacji Orlen Południe w nowoczesną biorafinerię i realizacja strategicznych celów grupy Orlen. Do 2030 roku wykorzystanie biododatków w grupie Orlen wzrośnie do ok. 3 mln ton rocznie i będzie istotnym obszarem biznesowym koncernu – mówi Daniel Obajtek, prezes Orlenu.

Budowa instalacji UCO FAME rozpoczęła się w listopadzie 2021 roku, generalnym wykonawcą była polska firma inżynierska AB Industry. Całkowity koszt inwestycji wyniósł około 127 miliona złotych. Do produkcji będzie wykorzystywane około 30 tysięcy ton olejów posmażalniczych i tłuszczów zwierzęcych. Ponowne wykorzystanie tych surowców będzie korzystne dla środowiska naturalnego. Estry wyprodukowane w rafinerii wykazują o 83 procent mniejszą emisyjność w stosunku do tradycyjnego oleju napędowego.

Produkt końcowy, estry drugiej generacji, zostaną wykorzystane jako dodatek do oleju napędowego. Pozwoli to ograniczyć zapotrzebowanie na ropę naftową co wpłynie pozytywnie na bezpieczeństwo energetyczne. Od obłożenia Rosji sankcjami poszukiwana jest alternatywa dla importu ropy rosyjskiej. Gliceryna techniczna powstająca w trakcie produkcji estrów będzie wykorzystywana do produkcji ekologicznego glikolu propylenowego. Jest to bezpieczny dla środowiska produkty wykorzystywany w przemyśle spożywczym, farmaceutycznym, kosmetycznym i w medycynie.

Orlen / Marcin Karwowski

Ministrowie gospodarki III RP przeciwko fuzji Orlenu i Lotosu na obecnych warunkach (LIST)

 


Powiązane artykuły

Orlen pomógł Czechom zerwać z rosyjską ropą

Koncern poinformował, że od marca 2025 roku wszystkie jego rafinerie korzystają z ropy naftowej spoza Rosji. Ostatnia dostawa została zrealizowana...

Austria wydała w 2024 roku 10 miliardów euro na paliwa kopalne

W zeszłym roku do Austrii importowano paliwa kopalne za kwotę 10 miliardów euro. Ropa i gaz pochodziły m.in. z Kazachstanu,...

Ulewy i tornada w USA odcięły mieszkańców od energii

W sobotę i niedzielę stan Minnesota doświadczył ulew, które stworzyły ryzyko powodzi. Dodatkowo zarejestrowano tornada, które pozbawiły prawie 50 tysięcy...

Udostępnij:

Facebook X X X