W artykule pt. „Patriotyczny ekogroszek” Gazeta Wyborcza sugeruje, że węgiel sprzedawany m.in. za pośrednictwem stacji paliwowych PKN Orlen, prawdopodobnie nie pochodzi z polskich kopalń. PKN Orlen wydał oświadczenie, w którym dementuje przedstawione informacje.
Płocka spółka podkreśliła, że zgodnie z informacjami pochodzącymi od producenta opisywanego ekogroszku, firmy Sobianek, węgiel sprzedawany m.in na stacjach PKN Orlen nie został wyprodukowany z węgla pochodzenia rosyjskiego. Dodatkowo, w oświadczeniu spółka odnosi się do zarzutów pojawiających się w tekście Gazety Wyborczej, które dotyczą szkodliwości sprzedawanego ekogroszku dla środowiska. – Wybór dostawcy poprzedziły analizy rynku oraz badania laboratoryjne, które potwierdziły bardzo wysokie parametry jakościowe produktu. Produkt spełnia dopuszczalne normy i standardy. Od listopada ubiegłego roku firma Sobianek oferuje go pod marką Lider plus. PKN ORLEN regularnie weryfikuje jego jakość w niezależnym laboratorium J.S. Hamilton Poland – czytamy w komunikacie.
Orlen nie zgadza się na łączenie spółki z kwestią sprowadzania rosyjskiego węgla i zapowiada podjęcie kroków prawnych. – Wiązanie sprzedaży ekogroszku ze sprzedażą rosyjskiego węgla i zanieczyszczeniem powietrza należy traktować wyłącznie jako chęć zdyskredytowania wizerunku PKN ORLEN. Dlatego Spółka rozważa podjęcie kroków prawnych w tym zakresie – głosi komunikat.
