Najważniejsze informacje dla biznesu

PKN Orlen nie wyklucza wejścia na nowe rynki detaliczne

PKN Orlen po wejściu na Słowację nie wyklucza kolejnych kierunków ekspansji w segmencie detalicznym – poinformował PAP Biznes prezes Orlenu Daniel Obajtek. Jednym z wariantów jest wymiana stacji paliw w Polsce na punkty za granicą, jeśli warunkiem zgody KE na fuzję z Lotosem będzie pozbycie się części aktywów detalicznych.

W styczniu PKN Orlen informował, że stacje paliw Unipetrolu, należącego do grupy kapitałowej PKN Orlen, pojawią się na rynku słowackim, gdzie będą funkcjonować pod marką Benzina. Spółka zakłada, że w pierwszym roku działalności marki Benzina na Słowacji możliwe jest otwarcie do 10 obiektów. Pierwsza stacja ma rozpocząć działanie pod nowym szyldem na przełomie marca i kwietnia w Malackach, nieopodal granicy słowacko-czeskiej. Sieć będzie rozwijana poprzez współpracę franczyzową z mniejszymi operatorami stacji paliw lub przejęcia.

„Na Słowacji 20 proc. paliw pochodzi z naszych rafinerii, naturalnym kierunkiem jest zatem dla nas wejście w segment detalu. Marka Benzina jest na Słowacji bardzo dobrze znana, stąd decyzja, aby to właśnie pod tą marką wejść na rynek słowacki” – powiedział PAP Biznes prezes Obajtek. „Rozmawiamy z potencjalnymi partnerami na temat zakupu kolejnych stacji na Słowacji” – dodał. Prezes nie chce jednak określić, jaki docelowo chciałby mieć udział w słowackim rynku detalicznym, gdyż takie deklaracje utrudniłyby mu negocjacje.

Rynek słowacki jest kolejnym po polskim, czeskim, niemieckim i litewskim, na którym pojawią się stacje grupy PKN Orlen. Daniel Obajtek nie wyklucza wejścia na kolejne rynki detaliczne. „Zakładamy wiele różnych możliwości, nawet w procesie kupna Lotosu może być potrzeba dezaktywacji części naszych stacji, więc musimy myśleć o innych kierunkach. W grę może wchodzić np. sprzedaż lub zamiana części naszych stacji paliw w Polsce” – powiedział prezes płockiego koncernu. Przedstawiciele Orlenu już wcześniej sygnalizowali, że Komisja Europejska, wydając zgodę na połączenie polskich spółek paliwowych, może zażądać sprzedaży części stacji paliw.

PKN Orlen ma obecnie 1787 stacji paliw w Polsce. Po zakładanym na ten rok przejęciu Grupy Lotos liczba ta zwiększy się do 2382 punktów. W przeliczeniu na udziały rynkowe stacje Orlenu mają w Polsce około 34 proc., a po przejęciu sieci Lotosu udział ten wzrósłby do ponad 40 proc. PKN Orlen ma też obecnie 582 stacje paliw na rynku niemieckim (stacje ekonomiczne pod marką Star), 409 w Czechach (pod marką Benzina, Orlen szacuje swój udział w tamtejszym rynku detalicznym na ponad 23 proc.) oraz 25 stacji na Litwie.

Polska Agencja Prasowa

PKN Orlen po wejściu na Słowację nie wyklucza kolejnych kierunków ekspansji w segmencie detalicznym – poinformował PAP Biznes prezes Orlenu Daniel Obajtek. Jednym z wariantów jest wymiana stacji paliw w Polsce na punkty za granicą, jeśli warunkiem zgody KE na fuzję z Lotosem będzie pozbycie się części aktywów detalicznych.

W styczniu PKN Orlen informował, że stacje paliw Unipetrolu, należącego do grupy kapitałowej PKN Orlen, pojawią się na rynku słowackim, gdzie będą funkcjonować pod marką Benzina. Spółka zakłada, że w pierwszym roku działalności marki Benzina na Słowacji możliwe jest otwarcie do 10 obiektów. Pierwsza stacja ma rozpocząć działanie pod nowym szyldem na przełomie marca i kwietnia w Malackach, nieopodal granicy słowacko-czeskiej. Sieć będzie rozwijana poprzez współpracę franczyzową z mniejszymi operatorami stacji paliw lub przejęcia.

„Na Słowacji 20 proc. paliw pochodzi z naszych rafinerii, naturalnym kierunkiem jest zatem dla nas wejście w segment detalu. Marka Benzina jest na Słowacji bardzo dobrze znana, stąd decyzja, aby to właśnie pod tą marką wejść na rynek słowacki” – powiedział PAP Biznes prezes Obajtek. „Rozmawiamy z potencjalnymi partnerami na temat zakupu kolejnych stacji na Słowacji” – dodał. Prezes nie chce jednak określić, jaki docelowo chciałby mieć udział w słowackim rynku detalicznym, gdyż takie deklaracje utrudniłyby mu negocjacje.

Rynek słowacki jest kolejnym po polskim, czeskim, niemieckim i litewskim, na którym pojawią się stacje grupy PKN Orlen. Daniel Obajtek nie wyklucza wejścia na kolejne rynki detaliczne. „Zakładamy wiele różnych możliwości, nawet w procesie kupna Lotosu może być potrzeba dezaktywacji części naszych stacji, więc musimy myśleć o innych kierunkach. W grę może wchodzić np. sprzedaż lub zamiana części naszych stacji paliw w Polsce” – powiedział prezes płockiego koncernu. Przedstawiciele Orlenu już wcześniej sygnalizowali, że Komisja Europejska, wydając zgodę na połączenie polskich spółek paliwowych, może zażądać sprzedaży części stacji paliw.

PKN Orlen ma obecnie 1787 stacji paliw w Polsce. Po zakładanym na ten rok przejęciu Grupy Lotos liczba ta zwiększy się do 2382 punktów. W przeliczeniu na udziały rynkowe stacje Orlenu mają w Polsce około 34 proc., a po przejęciu sieci Lotosu udział ten wzrósłby do ponad 40 proc. PKN Orlen ma też obecnie 582 stacje paliw na rynku niemieckim (stacje ekonomiczne pod marką Star), 409 w Czechach (pod marką Benzina, Orlen szacuje swój udział w tamtejszym rynku detalicznym na ponad 23 proc.) oraz 25 stacji na Litwie.

Polska Agencja Prasowa

Najnowsze artykuły