Otoczenie Kołomojskiego nie składa broni. Jest pozew przeciwko Naftogazowi

17 lipca 2015, 06:24 Alert

(Prime/Piotr Stępiński/Wojciech Jakóbik)

Igor Kołomojski

Jak poinformował prezes Naftogazu Andriej Kobolew otoczenie ukraińskiego oligarchy, byłego gubernatora obwodu dniepropietrowskiego Igora Kołomojskiego złożyło przeciwko spółce pozew za naruszenie umowy akcjonariatu dotyczącej Ukrnafty.

Otoczenie Kołomojskiego jest w posiadaniu 42 procent udziałów w Ukrnafcie, państwo poprzez Naftogaz posiada 50 procent plus jedną akcję. Relacje między obydwoma akcjonariuszami należy postrzegać w kategoriach konfliktu korporacyjnego.

W szczególności przez długi czas nie udało się zwołać zebrania akcjonariuszy, które było ignorowane przez przedstawicieli należącej do oligarchy grypy Prywat. W wyniku czego powstał problem z podziałem dochodów netto oraz wypłatą dywidendy. Ze swojej strony Naftogaz próbuje od dłuższego czasu zmienić przywództwo w spółce Ukrnafta.

Większościowy udziałowiec Ukrnafty – Naftogaz – zdecydował, że ogłosi konkurs na dyrektora swojej naftowej spółki. Parlamentarna komisja ds. energetyki zidentyfikowała dwóch kandydatów, których nazwisk nie podała do wiadomości publicznej. Decyzja w sprawie wyboru ma zostać podjęta na następnym posiedzeniu udziałowców zaplanowanym na 22 lipca. Według RBC Ukraina mógł nim zostać Jewgenij Czyczwarkin, uciekinier polityczny z Rosji, mieszkający obecnie w Wielkiej Brytanii. Na razie nie ma potwierdzenia tego przecieku.

Z kolei, jak informował 15 lipca BiznesAlert.plKołomojski przedstawił swoją propozycje kandydatury na nowego prezesa Ukrnafty. W ramach reformy sektora naftowego firma ma zwiększyć transparencję działania i wyjść spod wpływu biznesmenów jak Kołomojski.

O jego propozycji poinformował na Facebooku parlamentarzysta Serhij Leszczenko. Proponowany kandydat to obcokrajowiec – Brytyjczyk Mark Rollins obejmujący obecnie stanowisko prezesa BG Kazachstan czyli kazachskiej filii spółki BG Group zajmującej się wydobyciem i handlem gazem ziemnym.

Stosunki Kołomojskiego z władzami Ukrainy pogorszyły się po tym jak 19 marca Rada Najwyższa przyjęła poprawki do ustawy o spółkach akcyjnych, które pozbawiły oligarchę kontroli nad Ukrnaftą. Do czasu decyzji parlamentu będąc w posiadaniu 42 procent akcji mógł blokować wszelkie decyzje spółki.

– Dzisiaj został skierowany przeciwko nam pozew sądowy w sprawie umowy akcjonariuszy. Według mniejszościowego udziałowca naruszyliśmy bądź zamierzamy naruszyć t umowę – powiedział prezes Naftogazu.