Szkockie wyspy zamierzają uruchomić jako pierwsze na świecie promy dalekomorskie napędzane wodorem. Mowa o archipelagu Orkney, którego mieszkańcy są pionierami, jeśli chodzi o wykorzystanie paliw alternatywnych w transporcie morskim.
Promy przewożące samochody, napędzane wodorem mają ruszyć w morze do końca 2021 roku. Słabo zaludnione wyspy leżące 10 mil od lądu nie są oczywistym miejscem, w którym będziemy szukać innowacyjnych projektów. Jednakże ten wietrzny archipelag stał się czołową lokalizacją w Wielkiej Brytanii, w której realizowane są nowoczesne projekty OZE.
Koncentracja na wodorze, wynika ze sposobu przechowywania przez wyspiarzy energii pochodzącej z wiatru i turbin umieszczonych na dnie morskim, której przeważnie mają więcej niż są w stanie wykorzystać.
Dlatego też lokalne władze, rodzimi inwestorzy, jak i Unia Europejska sfinansowały maszynę do elektrolizy, która pozwala przetworzyć naddatek energii w wodór. Proces polega na rozłożeniu cząsteczek wody na wodór i tlen. Wytworzony w ten sposób wodór jest przechowywany jako sprężony gaz, który można potem wykorzystać w ogniwach paliwowych, odwracając proces elektrolizy, by wytworzyć elektryczność.
Pierwiastek ten wykorzystuje się jako alternatywę wobec paliw kopalnych w jednostkach, które dokują w porcie w Kirkwall, czyli w stolicy archipelagu Orkney, redukując w ten sposób emisję dwutlenku węgla.
Financial Times/Joanna Kędzierska