Jak poinformował portal Gramwzielone.pl, czołowe koncerny paliwowe utworzą fundusz, który zajmie się inwestycjami w sektorze czystych technologii. Oficjalnie mają o tym poinformować jutro, czyli w dniu, w którym w życie wejdzie porozumienie klimatyczne zawarte podczas ubiegłorocznego szczytu COP21 w Paryżu.
Reuters podaje, że jutro szefowie największych firm paliwowych na świecie – BP, Eni, Repsol, Saudi Aramco, Royal Dutch Shell, Statoil i Total – poinformują o szczegółach planowanych wspólnie przedsięwzięć mających na celu walkę ze zmianami klimatu.
Paliwowi potentaci planują m.in. utworzenie funduszu, który będzie inwestować w OZE. W planach jest także rozwój technologii mających na celu zmniejszenie emisyjności w transporcie czy zmniejszenie kosztów technologii CCS zakładających wyłapywanie i składowanie gazów cieplarnianych powstających przy spalaniu paliw kopalnych.
Data ogłoszenia wspólnych działań na rzecz klimatu jest nieprzypadkowa. Tego samego dnia w życie wejdzie porozumienie klimatyczne, które kraje ONZ zawarły w grudniu ubiegłego roku podczas paryskiego szczytu klimatycznego COP21.
Wymienione firmy są częścią inicjatywy o nazwie Oil and Gas Climate Initiative (OGCI), w skład której wchodzą najwięksi producenci ropy i gazu, odpowiadający za około 1/5 światowej produkcji tych surowców.
W ramach wcześniejszych działań proklimatycznych OGCI wezwało rządy państw ONZ do przyjęcia opłat liczonych od emisji CO2, aby w ten sposób stworzyć zachęty do inwestycji w czyste technologie. Kilka paliwowych firm zdystansowało się jednak do tego pomysłu – w tym Exxon Mobil.
Producenci ropy opowiedzieli się także za wycofaniem się z węgla na rzecz mniej emisyjnego surowca energetycznego, jakim jest gaz.
Kilku z wymienionych czołowych producentów ropy już teraz intensyfikuje swoje zaangażowanie w sektorze czystej energii. Statoil inwestuje m.in. w budowę pływających farm wiatrowych, a francuski Total inwestuje w firmy działające w obszarze energetyki słonecznej czy magazynowania energii.
Paryskie porozumienie klimatyczne może wejść w życie po tym, jak ratyfikowało je ponad 55 proc. krajów ONZ, które odpowiadają razem za co najmniej 55 proc. globalnych emisji CO2. Wśród nich jest Polska, która ratyfikowała porozumienie klimatyczne w ubiegłym miesiącu.
Zgodnie z ustaleniami szczytu klimatycznego z grudnia 2015 r., który odbył się w Paryżu, sygnatariusze paryskiego porozumienia mają podjąć działania zmierzające do utrzymania wzrostu średnich temperatur na poziomie nie większym niż 2 st. C. w stosunku do epoki przedindustrialnej, a także do podjęcia wysiłków zmierzających do nieprzekroczenia poziomu 1,5 st. C. Paryska umowa zastąpi obowiązujące dotąd postanowienia Protokołu z Kioto.
Porozumienie paryskie wejdzie w życie 4 listopada br., czyli przed zaplanowanym na 7-18 listopada kolejnym światowym szczytem klimatycznym w Maroku. To umożliwi rozpoczęcie prac nad implementacją jego postanowień.
Gramwzielone.pl
