(MAE/Teresa Wójcik)
Państwa członkowskie OPEC w rynkowej konfrontacji z amerykańskimi łupkami okazują się słabsze. ten kartel naftowy długo ignorował rewolucję łupkową – zauważyła wczoraj agencja Bloomberg. Potem państwa OPEC wpadły w skrywany popłoch, a wreszcie rozpoczęły mocno ryzykowną wojnę cenową z łupkami. Obecnie rezultat jest taki, że wielcy naftowi szejkowie przyznają, że nie mają żadnej koncepcji na rynkową konfrontację/koegzystencję z amerykańskim wciąż potężnym sektorem łupkowych węglowodorów.
„Łupki ze Stanów Zjednoczonych mają się nieźle – nie damy im rady” – powiedział wczoraj Abdalla Salem El-Badri, sekretarz OPEC-a w sali wypełnionej przedstawicielami amerykańskich nafciarzy z Teksasu i Dakoty Północnej przybyłymi na doroczne spotkanie IHS CERAWeek w Houston. El Badri przyznał przede wszystkim, że państwa OPEC, niewątpliwi potentaci, nigdy jeszcze nie stanęli wobec konkurenta dysponującego w gruncie rzeczy nieograniczonymi źródłami ropy, który jednocześnie jest w stanie skutecznie i natychmiast reagować na spadki cen, jak to czynią amerykańskie koncerny łupkowe.
„To są rywale, którzy destabilizują możliwości potężnego kartelu, kontrolującego 40 proc. globalnej produkcji ropy. Destabilizują też nasze starania, aby ratować cenę ropy cięciami jej wydobycia „ – podkreślił El-Badri.
W tym tygodniu MAE przyznała, że amerykańska rewolucja łupkowa jest tylko pozornie „uśpiona”, ale w okresie od 2015 do 2021 r. produkcja ropy z łupków w USA będzie wzrastać o 1,3 mln baryłek dziennie. I to pomimo niskich cen. Wprawdzie oczekuje się, że w br. wydobycie ropy z łupków nieco spadnie, ale jeśli ktokolwiek ma nadzieję, że jest to stały trend – grubo się myli – zapowiada MAE – I gorzko będzie tej pomyłki żałować już w 2018 r. , kiedy popyt na ropę znowu zacznie wzrastać.
Dotychczas państwa OPEC były pewne, że boom łupkowy wygaśnie pod naporem strat spowodowanych niskimi cenami, miały o tym świadczyć bardzo niekorzystne bilanse firm łupkowych za ub.r. Jednak przyznanie sekretarza El-Badri potwierdza dwa bardzo ważne fakty. Po pierwsze, przyznał on, że w istocie polityka OPEC w ostatnich latach była wojną z amerykańskimi łupkami. Po drugie – przyznał też, że ta polityka okazała się z gruntu błędną, ponieważ OPEC nie sądził, że ceny w tej wojnie spadną tak nisko. A amerykańskie koncerny łupkowe okażą się odporniejsze, niż państwa OPEC.