Najważniejsze informacje dla biznesu

Partia Putina chce uniezależnić Rosję od sprzedaży surowców

(Wiedomosti/Piotr Stępiński)

– Chcemy zbudować gospodarkę, która będzie oparta o wewnętrzną konsumpcję, a nie zagraniczne środki pochodzące z giełd surowcowych – powiedział premier Rosji Dmitrij Miedwiediew podczas kongresu partii Jedna Rosja. Unikał jednak składania obietnic przedwyborczych wymagających wysokich nakładów budżetowych. Jednocześnie przekonywał, że priorytetami partii oraz rządu będą: stabilność makroekonomiczna oraz zmniejszenie inflacji.

– Utrzymaliśmy i nadal będziemy starali się utrzymać równowagę budżetową i tym samym zapewnimy realizację zobowiązań społecznych złożonych wobec naszych obywateli – obiecywał Miedwiediew.

– Należy przeorientować system podatkowy tak, aby nie tylko dostarczał pieniędzy do budżetu, ale także stymulował stworzenie perspektywicznych, konkurencyjnych towarów i usług poza sektorem surowcowym, wzmacniając równowagę regionalnych oraz lokalnych budżetów i pomagając im pozyskać nowe źródła dochodu – mówił szef rządu i jednocześnie przewodniczący partii Jedna Rosja.

Jego zdaniem należy nie tylko udzielać ulg, ale również zmniejszyć obciążenia administracyjne dla podatników, aby usprawnić system administracji podatkowej, opłat oraz składek do funduszy budżetowych.

Jak informują Wiedomosti powołując się na swoje źródła, jednym z pomysłów jest radykalne obniżenie składek ubezpieczeniowych z jednoczesnym podwyższeniem podatku VAT. Zdaniem rozmówców agencji Interfax w grę wchodzi wzrost VAT-u do co najmniej 25 procent przy zmniejszeniu składki ubezpieczeniowej o 20 procent.

Według rozmówców rosyjskich mediów trwają również rozmowy nad zmianą obciążeń podatkowych na sektor naftowy, zmianą progu podatkowego oraz zróżnicowanie środków budżetowych ale póki co żadne decyzje nie zostały podjęte.

Zdaniem Miedwiediewa emeryci powinni otrzymywać ,,normalne pieniądze”. Proponuje on jednocześnie aby od 2017 roku powrócić do indeksacji emerytur względem inflacji na poziomie z ubiegłego roku. Przy czym według prognoz ministerstwa rozwoju gospodarczego inflacja w 2016 roku wyniesie 5,5-6 procent. Zdaniem ministra pracy Maksima Toplina do pierwszej, pełnej indeksacji może dojść od 1 lutego 2017 roku. Jak informują Wiedomosti powołując się na źródło w ministerstwie finansów w przyszłym roku ma ona kosztować budżet 410 mld rubli.

Dochody budżetu w porównaniu z analogicznym okresem w ubiegłym roku w pierwszych pięciu miesięcy 2016 roku zmniejszyły się one o 13,3 procent. W projekcie budżetu na 2017 roku resort finansów określił, że średnia cena ropy wyniesie 40 dolarów za baryłkę przy deficycie na poziomie 3 procent PKB- mówił wcześniej szef resortu Anton Siluanow. Przy czym w latach 2018-2019 ma on się zmniejszyć odpowiednio do 2 i 1 procenta. Bazowa prognoza ministerstwa rozwoju gospodarczego jest również oparta o cenę ropy w wysokości 40 dolarów. Wydatki budżetowe mają zostać utrzymane na poziomie z 2016 roku (zgodnie z ustawą o budżecie federalnym – 16,1 bln rubli).

Zamrażanie nominalnych wydatków budżetowych ma polegać na zmniejszeniu rzeczywistych kosztów i deficytu o ok. 0,5 procent PKB rocznie – wyjaśniał minister rozwoju regionalnego Aleksiej Uljukajew. – Moim zdaniem takie działanie jest akceptowalne i jest obarczone małym ryzykiem – stwierdził minister.

Dyskusja na temat kształtu budżetu opiera się na kwestiach politycznych, które wymagają osobnego rozwiązania. Chodzi o przyszłość systemu emerytalnego oraz obciążeń podatkowych sektora naftowego. – Osobne zdanie ma resort finansów, z którym delikatnie mówiąc nie wszyscy się zgadzają. Tu nie chodzi tylko o wskaźniki budżetowe. Spór toczy się o to jaka powinna wyglądać polityka budżetowa – uważają rozmówcy Wiedomosti.

Zdaniem Władimira Tichomirowa z BKS podjęcie wszystkich, niepopularnych decyzji zostanie przesunięte na 2018 rok. Chodzi o podwyżkę podatków, zmniejszenie wydatków administracji państwowej oraz zmniejszenie subsydiów.

(Wiedomosti/Piotr Stępiński)

– Chcemy zbudować gospodarkę, która będzie oparta o wewnętrzną konsumpcję, a nie zagraniczne środki pochodzące z giełd surowcowych – powiedział premier Rosji Dmitrij Miedwiediew podczas kongresu partii Jedna Rosja. Unikał jednak składania obietnic przedwyborczych wymagających wysokich nakładów budżetowych. Jednocześnie przekonywał, że priorytetami partii oraz rządu będą: stabilność makroekonomiczna oraz zmniejszenie inflacji.

– Utrzymaliśmy i nadal będziemy starali się utrzymać równowagę budżetową i tym samym zapewnimy realizację zobowiązań społecznych złożonych wobec naszych obywateli – obiecywał Miedwiediew.

– Należy przeorientować system podatkowy tak, aby nie tylko dostarczał pieniędzy do budżetu, ale także stymulował stworzenie perspektywicznych, konkurencyjnych towarów i usług poza sektorem surowcowym, wzmacniając równowagę regionalnych oraz lokalnych budżetów i pomagając im pozyskać nowe źródła dochodu – mówił szef rządu i jednocześnie przewodniczący partii Jedna Rosja.

Jego zdaniem należy nie tylko udzielać ulg, ale również zmniejszyć obciążenia administracyjne dla podatników, aby usprawnić system administracji podatkowej, opłat oraz składek do funduszy budżetowych.

Jak informują Wiedomosti powołując się na swoje źródła, jednym z pomysłów jest radykalne obniżenie składek ubezpieczeniowych z jednoczesnym podwyższeniem podatku VAT. Zdaniem rozmówców agencji Interfax w grę wchodzi wzrost VAT-u do co najmniej 25 procent przy zmniejszeniu składki ubezpieczeniowej o 20 procent.

Według rozmówców rosyjskich mediów trwają również rozmowy nad zmianą obciążeń podatkowych na sektor naftowy, zmianą progu podatkowego oraz zróżnicowanie środków budżetowych ale póki co żadne decyzje nie zostały podjęte.

Zdaniem Miedwiediewa emeryci powinni otrzymywać ,,normalne pieniądze”. Proponuje on jednocześnie aby od 2017 roku powrócić do indeksacji emerytur względem inflacji na poziomie z ubiegłego roku. Przy czym według prognoz ministerstwa rozwoju gospodarczego inflacja w 2016 roku wyniesie 5,5-6 procent. Zdaniem ministra pracy Maksima Toplina do pierwszej, pełnej indeksacji może dojść od 1 lutego 2017 roku. Jak informują Wiedomosti powołując się na źródło w ministerstwie finansów w przyszłym roku ma ona kosztować budżet 410 mld rubli.

Dochody budżetu w porównaniu z analogicznym okresem w ubiegłym roku w pierwszych pięciu miesięcy 2016 roku zmniejszyły się one o 13,3 procent. W projekcie budżetu na 2017 roku resort finansów określił, że średnia cena ropy wyniesie 40 dolarów za baryłkę przy deficycie na poziomie 3 procent PKB- mówił wcześniej szef resortu Anton Siluanow. Przy czym w latach 2018-2019 ma on się zmniejszyć odpowiednio do 2 i 1 procenta. Bazowa prognoza ministerstwa rozwoju gospodarczego jest również oparta o cenę ropy w wysokości 40 dolarów. Wydatki budżetowe mają zostać utrzymane na poziomie z 2016 roku (zgodnie z ustawą o budżecie federalnym – 16,1 bln rubli).

Zamrażanie nominalnych wydatków budżetowych ma polegać na zmniejszeniu rzeczywistych kosztów i deficytu o ok. 0,5 procent PKB rocznie – wyjaśniał minister rozwoju regionalnego Aleksiej Uljukajew. – Moim zdaniem takie działanie jest akceptowalne i jest obarczone małym ryzykiem – stwierdził minister.

Dyskusja na temat kształtu budżetu opiera się na kwestiach politycznych, które wymagają osobnego rozwiązania. Chodzi o przyszłość systemu emerytalnego oraz obciążeń podatkowych sektora naftowego. – Osobne zdanie ma resort finansów, z którym delikatnie mówiąc nie wszyscy się zgadzają. Tu nie chodzi tylko o wskaźniki budżetowe. Spór toczy się o to jaka powinna wyglądać polityka budżetowa – uważają rozmówcy Wiedomosti.

Zdaniem Władimira Tichomirowa z BKS podjęcie wszystkich, niepopularnych decyzji zostanie przesunięte na 2018 rok. Chodzi o podwyżkę podatków, zmniejszenie wydatków administracji państwowej oraz zmniejszenie subsydiów.

Najnowsze artykuły