Najważniejsze informacje dla biznesu

Partner Gazpromu broni się przed śledztwem w sprawie ustawionego przetargu

(Wiedomosti/BiznesAlert.pl/Piotr Stępiński)

Największy dostawca rur dla Gazpromu należący do Iwana Szabalowa Trubnyje Innowacyjne Technologie (TIT) skierował do Sądu Arbitrażowego w Moskwie pozew przeciwko Federalnej Służbie Antymonopolowej (FSA) – poinformowała w poniedziałek spółka. Według dokumentów sądu został on złożony jeszcze w zeszłym tygodniu.

Zdaniem spółki działania FSA w sprawie regulacji rynku rur o dużych średnicach w latach 2014-2015 nie są zgodne z prawem. Według jej przedstawicieli FSA dopuszczało tylko niektóre oświadczenia o działalności TIT. Od maja 2015 roku w ciągu kilku miesięcy prowadzone były analizy dokumentów, co dezorganizowało pracę spółki, powiedziało źródło gazety Wiedomosti.

Głównym celem FAS jest wyparcie spółki z rynku – uważa przedstawiciel TIT. Spółka zwróciła się do sądu, aby ten zbadał sprawę i uznał decyzje FAS i jej urzędników za niezgodne z prawem oraz dokonał ich zmiany. Szczegółów pozwu oraz żądań nie upubliczniono.

– Pozew jeszcze do nas nie dotarł, więc nie zapoznaliśmy się jeszcze z zarzutami spółki – powiedział przedstawiciel FAS.

Jak wynika z dokumentów sądu w pozwie przeciwko FAS wskazany jest także Gazprom jednakże koncern odmówił gazecie Wiedomosti komentarza na ten temat.

Jak informował 16 września  BiznesAlert.pl szef  FSA Igor Artemew skierował do prezydenta Rosji Władimira Putina pismo ze skargą na sposób zakupu rur o dużych średnicach przez Gazprom.

Zastrzeżenia FSA dotyczą tego, że w przetargach na zakup rur o dużych średnicach regularnie wygrywają należące do Iwana Szabalowa Trubnyje Innowacyjne Technologii. Co istotne spółka ta jest jedynym uczestnikiem tych przetargów. Zdaniem FSA producenci rur nie uczestniczą w takich przetargach ponieważ nie wytwarzają całej wskazywanej w ich warunkach nomenklatury produkcji. W wyniku takiej organizacji przetargów początkowa maksymalna cena praktycznie nie obniża się. Szabalow nazywał już taką sytuację ,,szkodliwą” informując, że napisał w tej sprawie pismo do prezesa Gazpromu Aleksieja Millera oraz przewodniczącego rady dyrektorów spółki Wiktora Zubkowa, w którym ,,poinformował ich, że ta sytuacja jest tworzona przez ich kierownictwo”. Jednakże Gazprom nie udzielił na nie odpowiedzi.

Z kolei, zdaniem analityka IST-Budget Iana Helma, łącznie w latach 2014-2015 Gazprom przeprowadził 17 przetargów na zakup rur o dużych średnicach na sumę 262 mld rubli, z których 32 procent trafiło do TIT.

Jak zauważa gazeta Kommiersant Szawalow już mówił, że jego zdaniem wypowiedzi Igora Artemewa świadczą o zamiarze FSA o ,,porzucenia prawnego pola i pójście drogą przyjęcia decyzji politycznych i zastosowania ręcznego sterowania”. Pod koniec sierpnia FSA próbowała w sądzie zakwestionować prawidłowość systemu zakupów rur Gazpromu w latach 2008-2011 jednakże przegrała w trzech instancjach.

– Jest to dość dziwna decyzja dla regulatora, którego główna funkcją jest kontrola nad przestrzeganiem prawa-  dodał. Na początku września Igor Artemew mówił o tym, że FSA posiada dwie możliwości działania – kwestionować przed sądem poczynania Gazpromu lub zwrócić się do prezydenta – i im ,,łatwiej będzie się zwrócić do prezydenta”.

Tym nie mniej pod koniec września Gazprom zgodził się rozważyć możliwość zmiany zakupu rur o dużych średnicach, informował FAS. Strony uzgodniły zamianę przetargów, za pomocą których koncern dokonuje zakupów obecnie, na aukcje. Jeśli tak się stanie to większą część aukcji będzie wygrywała firma, która będzie w stanie utrzymać minimalne koszty przy maksymalnej wielkości produkcji, oceniają uczestnicy rynku. Z kolei według źródła zbliżonego do TIT rozmowy na ten temat zmian procedur zakupów nie były prowadzone.

W przypadku jeśli jednak sąd opowie się po stronie należącej do Szabalowa spółki wówczas będziemy mieli do czynienia z precedensem, uważa prawnik z firmy Antimonopolnaja praktika Andriej Zakataew. Największą konsekwencją dla FAS w przypadku zwycięstwa TIT w sądzie może stać się publiczne zanegowanie sprawozdań pracowników służby antymonopolowej lub przeprowadzenie postępowań dyscyplinarnych, dodał.

(Wiedomosti/BiznesAlert.pl/Piotr Stępiński)

Największy dostawca rur dla Gazpromu należący do Iwana Szabalowa Trubnyje Innowacyjne Technologie (TIT) skierował do Sądu Arbitrażowego w Moskwie pozew przeciwko Federalnej Służbie Antymonopolowej (FSA) – poinformowała w poniedziałek spółka. Według dokumentów sądu został on złożony jeszcze w zeszłym tygodniu.

Zdaniem spółki działania FSA w sprawie regulacji rynku rur o dużych średnicach w latach 2014-2015 nie są zgodne z prawem. Według jej przedstawicieli FSA dopuszczało tylko niektóre oświadczenia o działalności TIT. Od maja 2015 roku w ciągu kilku miesięcy prowadzone były analizy dokumentów, co dezorganizowało pracę spółki, powiedziało źródło gazety Wiedomosti.

Głównym celem FAS jest wyparcie spółki z rynku – uważa przedstawiciel TIT. Spółka zwróciła się do sądu, aby ten zbadał sprawę i uznał decyzje FAS i jej urzędników za niezgodne z prawem oraz dokonał ich zmiany. Szczegółów pozwu oraz żądań nie upubliczniono.

– Pozew jeszcze do nas nie dotarł, więc nie zapoznaliśmy się jeszcze z zarzutami spółki – powiedział przedstawiciel FAS.

Jak wynika z dokumentów sądu w pozwie przeciwko FAS wskazany jest także Gazprom jednakże koncern odmówił gazecie Wiedomosti komentarza na ten temat.

Jak informował 16 września  BiznesAlert.pl szef  FSA Igor Artemew skierował do prezydenta Rosji Władimira Putina pismo ze skargą na sposób zakupu rur o dużych średnicach przez Gazprom.

Zastrzeżenia FSA dotyczą tego, że w przetargach na zakup rur o dużych średnicach regularnie wygrywają należące do Iwana Szabalowa Trubnyje Innowacyjne Technologii. Co istotne spółka ta jest jedynym uczestnikiem tych przetargów. Zdaniem FSA producenci rur nie uczestniczą w takich przetargach ponieważ nie wytwarzają całej wskazywanej w ich warunkach nomenklatury produkcji. W wyniku takiej organizacji przetargów początkowa maksymalna cena praktycznie nie obniża się. Szabalow nazywał już taką sytuację ,,szkodliwą” informując, że napisał w tej sprawie pismo do prezesa Gazpromu Aleksieja Millera oraz przewodniczącego rady dyrektorów spółki Wiktora Zubkowa, w którym ,,poinformował ich, że ta sytuacja jest tworzona przez ich kierownictwo”. Jednakże Gazprom nie udzielił na nie odpowiedzi.

Z kolei, zdaniem analityka IST-Budget Iana Helma, łącznie w latach 2014-2015 Gazprom przeprowadził 17 przetargów na zakup rur o dużych średnicach na sumę 262 mld rubli, z których 32 procent trafiło do TIT.

Jak zauważa gazeta Kommiersant Szawalow już mówił, że jego zdaniem wypowiedzi Igora Artemewa świadczą o zamiarze FSA o ,,porzucenia prawnego pola i pójście drogą przyjęcia decyzji politycznych i zastosowania ręcznego sterowania”. Pod koniec sierpnia FSA próbowała w sądzie zakwestionować prawidłowość systemu zakupów rur Gazpromu w latach 2008-2011 jednakże przegrała w trzech instancjach.

– Jest to dość dziwna decyzja dla regulatora, którego główna funkcją jest kontrola nad przestrzeganiem prawa-  dodał. Na początku września Igor Artemew mówił o tym, że FSA posiada dwie możliwości działania – kwestionować przed sądem poczynania Gazpromu lub zwrócić się do prezydenta – i im ,,łatwiej będzie się zwrócić do prezydenta”.

Tym nie mniej pod koniec września Gazprom zgodził się rozważyć możliwość zmiany zakupu rur o dużych średnicach, informował FAS. Strony uzgodniły zamianę przetargów, za pomocą których koncern dokonuje zakupów obecnie, na aukcje. Jeśli tak się stanie to większą część aukcji będzie wygrywała firma, która będzie w stanie utrzymać minimalne koszty przy maksymalnej wielkości produkcji, oceniają uczestnicy rynku. Z kolei według źródła zbliżonego do TIT rozmowy na ten temat zmian procedur zakupów nie były prowadzone.

W przypadku jeśli jednak sąd opowie się po stronie należącej do Szabalowa spółki wówczas będziemy mieli do czynienia z precedensem, uważa prawnik z firmy Antimonopolnaja praktika Andriej Zakataew. Największą konsekwencją dla FAS w przypadku zwycięstwa TIT w sądzie może stać się publiczne zanegowanie sprawozdań pracowników służby antymonopolowej lub przeprowadzenie postępowań dyscyplinarnych, dodał.

Najnowsze artykuły