Niemiecki operator tankowców przewożących wenezuelską ropę naftową Bernhard Schulte Shipmanagement (BSM) zamierza wycofać swoje załogi z 10 jednostek, ze względu na nie zapłacone przez wenezuelski koncern naftowy faktury.
Informacja wywołała panikę wśród kierownictwa PDVSA. BSM chce by jej załogi opuściły wenezuelskie tankowce Rio Arauca i Parnaso, które utknęły w Portugalii, ponieważ PDVSA nie uiściło należności za korzystanie ze stoczni i opłat portowych. Trzeci operowany przez niemiecką firmę tankowiec Icaro został z kolei zaaresztowany w Curacao przez grupę wierzycieli PDVSA, którzy żądają od niej pieniędzy za morskie usługi transportowe, związane z przewozem ropy.
Fatalne zarządzanie wenezuelskim koncernem naftowym, spadek produkcji ropy, a także nałożone przez Stany Zjednoczone na niego sankcje spowodowały, że firma nie jest w stanie spłacać swoich zobowiązań wobec podwykonawców. W tym momencie PDVSA potrzebuje około 160 załogantów, tylko po to by móc przejąć jednostki od niemieckiego BSM. Firma operowała 13 tankowcami należącymi do PDVSA i dwiema dodatkowymi ogromnymi jednostkami, do przewozu ropy, których współwłaścicielem jest PetroChina. Już 15 wenezuelskich tankowców zostało zaaresztowanych w związku z niezapłaconymi przez PDVSA należnościami wobec wierzycieli.
Joanna Kędzierska/Reuters
