PERN podaje, że monitoruje proces wznowienia pracy Ropociągu Przyjaźń po wycieku, do którego doszło w tym tygodniu. Operator ropociągów polskich bada również wpływ tego incydentu na środowisko.
12 października 2022 roku doszło do wycieku z Ropociągu Przyjaźń, który ograniczył dostawy ropy do Niemiec. Służby pracują nad jak najszybszym przywróceniem pracy magistrali, dzięki czemu będzie możliwe wznowienie tłoczeń surowca. PERN, operator ropociągów polskich informuje, że pozostaje w kontakcie z odpowiednimi służbami i monitoruje wpływ tego wydarzenia na środowisko naturalne.
– Od początku zdarzenia związanego z rozszczelnieniem rurociągu dostarczającego ropę naftową do klientów niemieckich, PERN pozostaje w kontakcie z Wojewódzkim Inspektoratem Ochrony Środowiska i Regionalnym Inspektoratem Ochrony Środowiska – czytamy w komunikacie.
PERN współpracuje także z zewnętrzną firmą, która zajmuje się działaniami rekultywacyjnymi. Po zakończeniu prac przy samej magistrali, ruszą ostateczne działania przywracające teren do stanu pierwotnego.
PERN/Jędrzej Stachura
Niemiecki Rosnieft spodziewa się zmniejszenia dostaw ropy przez awarię Ropociągu Przyjaźń