Polskie spółki nie odwracają się od wodoru, jako paliwa przyszłości, które ma zastąpić benzynę i olej napędowy. PERN i Orlen przedstawiły swoje koncepcje rozwoju mocy wodorowych, które mają zrewolucjonizować gospodarkę i cały system elektroenergetyczny.
Podczas VIII Konferencja Naukowa “Bezpieczeństwo energetyczne – filary i perspektywa rozwoju” 2023 na Politechnice Rzeszowskiej im. I. Łukasiewicza, odbyła się debata nt. perspektyw rozwoju gospodarki wodorowej w Polsce, gdzie przedstawiciele spółek energetycznych przedstawili własne wizje rozwoju gospodarki wodorowej.
Należy zwrócić uwagę, że Polska jest 3. największym producentem wodoru na świecie, jednak w większości przypadków jest to wodór szary, który jest produkowany za pomocą źródeł emisyjnych. Jednak w kolejnych latach ten nośnik energii będzie musiał być wytwarzany za pomocą OZE.
– Obecnie Polska produkuje wodór w oparciu o gaz ziemny. To fakt, ale nie jest on wytwarzany przy technologii spalania, a w technologii reformingu parowego gazu ziemnego – zaznacza Dominika Niewierska, Dyrektor Działu Koordynacji i Rozliczeń Projektów Wodorowych, z Grupy Orlen.
– Dzisiaj w całej UE produkcja i konsumpcja tego paliwa wynosi ok. 9 mln ton, a w znakomitej większości jest to wodór emisyjny. Zgodnie z REPowerEU do 2030 roku w Unii Europejskiej produkcja ma wynieść 20 mln ton i to tylko i wyłącznie przy użyciu OZE, innych niż biomasa i paliwa jądrowe, przy czym 10 mln ma pochodzić z rodzimej produkcji, a drugie 10 mln z importu – mówi Niewirska.
– Polska jest 3. największym w unijnym producentem i konsumentem wodoru, rocznie wytwarzając ok. 1,3 mln ton, z czego niemal w całość pochodzi ze spalania paliw kopalnych – dodaje.
– Na początku tego roku Orlen ogłosił aktualizację Strategii Orlen 2030, w której mocno wybrzmiewa hasło: „wodór jako inwestycja w przyszłość”. W 2030 roku planujemy osiągnąć 1 GW mocy zainstalowanej w instalacjach do produkcji zeroemisyjnego wodoru. Chcemy także wytwarzać 130 kiloton wodoru odnawialnego rocznie i ponad 70 kiloton paliw syntetycznych rocznie – podkreśla Niewierska.
Oprócz Grupy Orlen swoją wizję wodorową ma również PERN. – Obecnie tworzymy naszą strategię wodorową. Mamy rozproszoną infrastrukturę i posiadamy duże przyłącza mocy elektrycznych. Nie chcemy ignorować tego trendu, choć nasza infrastruktura nie jest jeszcze przystosowana do przesyłu wodoru, ale mamy możliwości do instalowania takich urządzeń – mówi Mirosław Skowron, prezes PERN.
– Dla nas najważniejsze są nasze możliwości magazynowania wodoru, gdyż PERN posiada takie możliwości i udoskonalenie systemy operacyjnych i przesyłowych – podkreśla.
Interesujące jest, że 8 września tego roku na Politechnice Rzeszowskiej otwarte zostało Laboratorium Wodorowe. Politechnika Rzeszowska od wielu lat prowadzi aktywne działania związane z transformacją energetyczną, a cały region ma szansę stać się największym wodorowym regionem kraju.
Opracował Jacek Perzyński
Politechnika Rzeszowska będzie udoskonalać technologie wodorowe