Alert

PGNiG: Podwyżka taryfy powinna poprawić wynik segmentu obrotu i magazynowania

Piotr Woźniak / fot. PGNiG

Dzięki podwyżce taryfy zatwierdzonej przez Urząd Regulacji Energetyki (URE) segment obrotu i magazynowania Polskiego Gazownictwa Naftowego i Gazownictwa (PGNiG) powinien co najmniej wyjść na zero, ocenił prezes PGNiG Piotr Woźniak.

„Segment sprzedaży czyli obrotu i magazynowania jest bardzo wrażliwy na takie zmiany. Mam nadzieję, że po ostatniej zmianie uda się wyjść na zero jeśli chodzi o EBITDA” – powiedział Woźniak dziennikarzom.

Według szacunkowych, danych w IV kw. 2018 r. na 1,35 mld zł EBITDA grupy złożyło się 1,06 mld zł wypracowane przez segment Poszukiwania i Wydobycia, -0,33 mld zł w segmencie Obrót i Magazynowanie, 0,42 mld zł w Dystrybucji i 0,29 mld zł w Wytwarzaniu.

Pod koniec stycznia URE zatwierdził taryfy PGNiG Obrót Detaliczny (PGNiG OD) oraz Polskiej Spółki Gazownictwa (PSG) – spółek z grupy PGNiG – na okres do 31 grudnia 2019 r. Ceny gazu dla gospodarstw domowych wzrosły o 2,5%, a stawki dystrybucyjne spadły średnio o 5%.

PGNiG jest obecne na warszawskiej giełdzie od 2005 r. Grupa zajmuje się wydobyciem gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju, importem gazu ziemnego do Polski, magazynowaniem gazu w podziemnych magazynach gazu, dystrybucją paliw gazowych, a także zagospodarowaniem złóż gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju i za granicą oraz świadczeniem usług geologicznych, geofizycznych i poszukiwawczych w Polsce i za granicą.

Prezes PGNiG Piotr Woźniak liczy, że dzięki niedawnej podwyżce taryfy gazowej o 2,5 proc. segmentowi obrotu i magazynowania uda się przynajmniej wyjść na zero na poziomie wyniku EBITDA.

W czwartym kwartale 2018 roku – według wstępnych danych – EBITDA segmentu obrót i magazynowanie PGNiG była ujemna i wyniosła -330 mln zł. W tym sam okresie zeszłego roku EBITDA tego segmentu wyniosła -250 mln zł.

W całym 2018 roku obrót i magazynowanie miał 830 mln zł ujemnej EBITDA wobec -440 mln zł w 2017 roku.

– Bardzo nas boli praktyczne zamrożenie przez URE stawki dystrybucyjnej, gdyż utrudnia to nam prowadzenie inwestycji sieciowych – powiedział Piotr Woźniak.

ISBnews/Polska Agencja Prasowa


Powiązane artykuły

Chora dyrektywa tytoniowa

Najnowsza propozycja reformy dyrektywy tytoniowej to najlepszy dowód na to, że brukselska biurokracja, jak nikt inny, potrafi ignorować głos ludzi,...

Legislacyjny Frankenstein

Na warszawskich salonach ktoś uznał, że polska gospodarka jest zbyt silna, a prawo zbyt logiczne — i tak powstał projekt...

Rolnicy na skraju wytrzymałości

Projekt UD213 (nowelizacja tzw. ustawy tytoniowej), który będzie procedowany 20 listopada na Stałym Komitecie Rady Ministrów, wzbudza poważne obawy środowiska...

Udostępnij:

Facebook X X X