Alert

PGNiG: Ustawa o zapasach do obrony przed Brukselą

Konferencja podsumowująca 2017 rok w PGNiG. Fot. BiznesAlert.pl

Prezes PGNiG skomentował zastrzeżenia Komisji Europejskiej do ustawy o zapasach gazu.

– Jesteśmy przedmiotem tych procedur. Czujemy się wystarczająco mocno, a do ewentualnej zmiany się dostosujemy, choć nie oczekujemy, że to się stanie. Porównujemy to z sytuacją we Francji. My mamy jeszcze bardziej rozmiękczone przepisy, a jednak Francja wygrała w cuglach – powiedział prezes Woźniak. – Przepisy o usłudze biletowej są wystarczająco elastyczne – dodał.

Znowelizowana ustawa o zapasach narzuca obowiązek gromadzenia zapasów gazu na wszystkich uczestników rynku, co budzi krytykę traderów, dla których jest to obciążenie finansowe obniżające konkurencyjność. Przepis jest tłumaczony racjami bezpieczeństwa dostaw na wypadek kryzysu.

PGNiG wskazuje, że Komisja zwraca się do Polski o usunięcie uchybień ze względu na nowelizację rozporządzenia SOS. – Nie należy przeceniać znaczenia tego wezwania. To jedno z kilkudziesięciu skierowanych do wielu krajów – przekonywał Maciej Woźniak, wiceprezes PGNiG. – KE wzywa do usunięcia rzekomych braków między naszym starym prawodawstwem zapasowym a nowa wersją dyrektywy SOS która weszła w życie niedawno, już po wejściu w życie noweli prawa o zapasach – dodał.

Jakóbik: Francuski precedens. Ustawa o zapasach gazu jest w porządku?


Powiązane artykuły

Zgrzyt przy unijnych konsultacjach akcyzowych

Blisko 19 tysięcy osób wzięło udział w konsultacjach dot. dyrektywy tytoniowej. To blisko dziewięć razy więcej niż średnia. Najwięcej, blisko pięć tysięcy...

Legislacyjny Frankenstein

Na warszawskich salonach ktoś uznał, że polska gospodarka jest zbyt silna, a prawo zbyt logiczne — i tak powstał projekt...

Rolnicy na skraju wytrzymałości

Projekt UD213 (nowelizacja tzw. ustawy tytoniowej), który będzie procedowany 20 listopada na Stałym Komitecie Rady Ministrów, wzbudza poważne obawy środowiska...

Udostępnij:

Facebook X X X