PGNiG nie uzyskał zadowalających wyników przepływu gazu z łupków w Wysinie na Pomorzu – poinformował w czwartek dziennikarzy prezes spółki Piotr Woźniak. „Na razie łupki wydają się w naszych warunkach nieproduktywne” – powiedział Woźniak.
Dodał, że maksymalny przepływ gazu, jaki udało się osiągnąć na Wysinie, nieznacznie przekraczał 2 m sześc. na minutę. „To bardzo mało” – ocenia Woźniak.Jego zdaniem nie oznacza to jednak, że w pokładach łupkowych gazu nie ma. „W próbach rdzeniowych prowadzonych przy wierceniu, gaz jest na średnim poziomie, ale nie udało się go wydostać, mimo znakomicie wykonanego zabiegu szczelinowania” – poinformował.
Jak dodał, spółka nie spodziewa się zmiany tego wyniku, choć prace jeszcze trwają. „Nie pokładamy wielkich nadziei” – powiedział.Do końca roku spółka podejmie decyzję, czy projekt zawiesić. „Pewnie będziemy rezygnować” – ocenił, choć zaznaczył, że decyzja nie jest jeszcze podjęta.Woźniak dodał, że PGNiG nie zamierza rezygnować z technologii szczelinowania hydraulicznego, którą spółka będzie stosowała przy innych projektach.
Szczelinowanie w Wysinie na Pomorzu rozpoczęto na początku czerwca tego roku. Wcześniej prezes PGNiG informował, że w zależności od wyników prac, spółka będzie decydować o kontynuowaniu projektu łupkowego.
Polska Agencja Prasowa