Polskie przedsiębiorstwo naftowo-gazowe PGNiG zarezerwowało przepustowość terminalu skroplonego gazu ziemnego (LNG) w litewskiej Kłajpedzie dla sześciu statków – poinformował w czwartek w wywiadzie dla nadawcy publicznego LRT litewski minister energii Dainius Kreivys.
Minister zaznaczył, że ładunki LNG zamówione przez PGNiG będą dostarczane nie tylko do Polski, ale także do innych krajów bałtyckich. – Te sześć gazowców niekoniecznie popłynie do Polski. Część z nich będzie sprzedawana też na Litwie i Łotwie, prawdopodobnie również w Estonii, a nawet w Finlandii – powiedział minister. Kreivys poinformował, że pierwsze ładunki LNG przeznaczone dla PGNiG do terminalu LNG w Kłajpedzie trafią już w maju, ale nie podał, kiedy przybędą kolejne ładunki.
Operator terminalu LNG w Kłajpedzie Klaipedos Nafta poinformował w połowie marca, że przepustowość terminalu została w pełni zarezerwowana do 30 września, czyli do końca bieżącego roku gazowego. W tym tygodniu rozpoczęła się alokacja przepustowości terminalu na ostatni kwartał tego roku. Kreivys wskazał, że po uruchomieniu gazociągu między Litwą a Polską, terminal LNG w Kłajpedzie będzie pracował pełną mocą, dlatego – zdaniem ministra – koszty utrzymania terminalu będą niższe dla konsumentów.
W czwartek pod Wilnem odbyło się oficjalne otwarcie jednego z najważniejszych strategicznych projektów energetycznych ostatniej dekady na Litwie – połączenia gazowego między Litwą a Polską GIPL, który ma ponad 500 km długości. – Połączenie gazowe z Polską jest bardzo ważne, bo nasz gaz będzie mógł dotrzeć do całej Europy, do Czech, a w przyszłości Ukrainy i wszystkich innych krajów, a nasz terminal będzie w pełni wykorzystany – zaznaczył minister.
Polska Agencja Prasowa/Michał Perzyński