Mało kto na co dzień zastanawia się jak duże znaczenie dla gospodarki mają warunki pogodowe. Możliwość jak najbardziej precyzyjnego w czasie określenia zmian parametrów meteorologicznych i hydrologicznych na danym terenie jest nie do przecenienia – mówi portalowi BiznesAlert.pl Piotr Pietrzak, Chief Technology Officer w firmie IBM (Polska i Kraje Bałtyckie).
Tak zwana siatka pogodowa, w zależności od potrzeb i zastosowanego modelu, może być liczona z bardzo dużą dokładnością. Obecnie często stosowana jest dokładność prognozy pogody dla siatki terenu 4 kilometry, przeliczana z horyzontem czasowym od 60 do 72 godzin. Im bardziej wychodzimy z prognozą do przodu, tym jej dokładność się zmniejsza, obejmując coraz większy teren. Wówczas możemy mówić bardziej o ogólnych tendencjach i przewidywaniach niż o konkretach.
Obecnie na źródła danych używanych przez dostępne modele pogodowe składają się nie tylko stacjonarne stacje pogodowe, ale również dane satelitarne, dane historyczne oraz dane płynące z rozsianych po całym świecie urządzeń funkcjonujących w internecie rzeczy (IoT). Dane wejściowe przeliczane są w oparciu o konkretny model matematyczny, na bazie którego powstaje prognoza pogody. Jest to proces scentralizowany, wymagający dużej mocy obliczeniowej i prowadzony z użyciem potężnych superkomputerów w centrach przetwarzania danych.
Dystrybucja informacji oparta jest głównie o portale internetowe lub dedykowane aplikacje mające dostęp do przetworzonych map pogodowych poprzez API (Application Programming Interface). Dzięki API każdy z nas może zapytać o konkretne miejsce, posługując się jego nazwą lub współrzędnymi geograficznymi oraz przedziałem czasu, w którym prognoza nas interesuje. Komunikacja odbywa się więc w modelu wielu-do-jednego.
W rozwiązaniu IBM zaproponowano możliwość skorzystania z architektury powiązań i wymiany informacji w modelu wielu-do-wielu, z użyciem wysoce dostępnego modelu sieci mesh (kratownicy). Dla ważnych komunikatów, takich jak informacja o zbliżających się zagrożeniach, aplikacje mogą wymieniać komunikaty między sobą bezpośrednio. Podnosi to wielokrotnie dostępność rozwiązania i jego odporność na ewentualne awarie, które mogłyby doprowadzić do braku dostarczania powiadomień do końcowych użytkowników, których życie lub mienie byłoby zagrożone. Rozwiązanie skierowane jest głównie do odbiorców znajdujących się na terenach, gdzie infrastruktura bazowa jest niskodostępna, a teren zagrożony anomaliami pogodowymi o dużym natężeniu tych zjawisk.
***
IBM i należąca do niej firma The Weather Company wprowadziły technologię Mesh Network Alerts umożliwiającą ostrzeganie ludności przez niebezpiecznymi zjawiskami pogodowymi. Rozwiązanie działa nawet w warunkach ograniczonego dostępu do internetu czy zakłóceń sieci komórkowej. W tradycyjnym modelu rządowe komunikaty dotyczące niebezpiecznych zjawisk są przekazywane za pośrednictwem stacji bazowych do wszystkich telefonów będących w ich zasięgu. W przypadku problemów z siecią (między innymi gdy znacznie wzrasta jej obciążenie), możliwość wysyłania powiadomień zostaje ograniczona, co może mieć bardzo poważne konsekwencje.
Mesh Network Alerts, bazująca na modelu sieci kratowej, pozwala uniknąć tego problemu. Przekształca ona telefony komórkowe w niezależną sieć urządzeń komunikujących się ze sobą bez pośrednictwa infrastruktury operatorów. Każdy aparat staje się węzłem, który przechowuje wiadomość i przekazuje ją do kolejnego, najbliższego urządzenia – dzięki połączeniu komórkowemu, Bluetooth albo Wi-Fi. W przeciwieństwie do sieci opierającej się na stacjach bazowych, włączanie się kolejnych użytkowników do łańcucha nie powoduje przeładowania, a wręcz przeciwnie – im więcej osób go tworzy, tym lepiej działa sieć.
Technologia stanie się integralną częścią dostępnej dla systemu Android aplikacji The Weather Channel i w pierwszej kolejności zostanie udostępniona w krajach rozwijających się, w Azji, Afryce i Ameryce Łacińskiej. Została zoptymalizowana do działania w środowisku sieci o małej przepustowości i na prostszych modelach telefonów. Za jej pośrednictwem matka w Indiach dostanie informację o zbliżającej się burzy, gdy jej dzieci bawią się na zewnątrz, a rolnik z Peru dowie się o nadchodzącym oberwaniu chmury odpowiednio wcześnie, by mógł zabezpieczyć swoje maszyny czy narzędzia. Odpowiedzialny za nią zespół ściśle współpracuje z krajowymi służbami meteorologicznymi na całym świecie, udostępniając ją administracji publicznej jako kanał powiadomień związanych z groźnymi zjawiskami pogodowymi.
(IBM)