AtomEnergetykaEnergia elektryczna

Piotrowski: Import energii z Ukrainy nie budzi zaufania

Andrzej Piotrowski, fot. Ministerstwo Energii

W dniach 19-21 listopada 2017 r. delegacja Ministerstwa Energii pod przewodnictwem wiceministra Andrzeja Piotrowskiego przebywała z wizytą na Ukrainie.

Podsekretarz stanu w ME oraz przedstawiciele PGE EJ1, Tauron oraz PSE, odwiedzili elektrownię jądrową „Chmielnicki“, której operatorem jest spółka Energoatom. Wiceminister Piotrowski spotkał się także z wiceminister energetyki i przemysłu węglowego Ukrainy Haliną Karp.

Podczas wizyty w EJ „Chmielnicki“ delegacja ME zapoznała się z infrastrukturą bloku 2, który wyposażony jest w reaktor VVER o mocy 1000 MW. Odwiedziła także stacje przesyłową oraz centrum treningowe z symulatorem bloku 2, gdzie była świadkiem ćwiczeń na wypadek incydentu polegającego na odcięciu dostaw energii elektrycznej.

W eksploatacji EJ “Chmielnicki” znajdują się obecnie bloki 1 i 2, trwa budowa bloków 3 i 4. Przedstawiciele Energoatom poinformowali, że kontynuacja rozbudowy elektrowni uzależniona jest od zabezpieczenia odpowiednigo poziomu przychodów generowanych przez istniejące bloki. Intencją spółki jest synchronizacja bloku 2 z systemem elektroenergetyczym UE i długoterminowy eksport energii do UE za pośrednictem zmodernizowanej 450 kilometrowej linii 750 kV EJ Chmielnicka-Rzeszów. Linia ta, o zdolności przesyłowej 2000 MW, została wyłączona z eksploatacji w związku z synchonizacją systemu elektroenergetycznego Polski i UE. Jej reaktywacja i modernizacja byłaby dla strony ukraińskiej kuczową inwestycją w ramach projektu tzw. Mostu Energetycznego, którego dalekosiężnym celem jest synchronizacja całego systemu elektroenergetycznego Ukrainy z systemem UE.

Delegacja ME spotkała się także z wiceminister Haliną Karp w Ministerstwie Energetyki i Przemysłu Węglowego. Wiceminister Piotrowski odniósł się do ukraińskich planów eksportu energii z EJ Chmielnicki do Polski, jak również tranzytu energii przez terytorium Polski, zwracając uwagę na trudności z tym związane. Podkreślił, że realizacja tych planów byłaby rozłożonym w czasie, skomplikowanym procesem, zaś import energii z Ukrainy byłby problematyczny z punktu widzenia bezpieczeństwa dostaw, nawet w przypadku importu niewielkich ilości energii o charakterze interwencyjnym.

Jednocześnie podsekretarz stanu w ME zdecydowanie wykluczył otwarcie połączenia dla wolnorynkowych sprzedawców energii. Zauważył jednak, że wizyta zapoczątkowała ważny z punktu widzenia obu stron dialog w tej kwestii. – Przed nam długa droga. Właśnie uczyniliśmy pierwszy krok – podkreślił podsekretarz stanu w ME.

Ministerstwo Energii

Jakóbik: Dlaczego Polska nie zainwestuje w elektrownię jądrową na Ukrainie


Powiązane artykuły

Rafineria Schwedt. Fot. PCK Raffinerie GmbH.

Niemcy boją się, że Rafineria Schwedt uzależni się od polskiej ropy

Niemiecki Instytut Badań Ekonomicznych (DIW) ostrzegł, że odkrycie ropy naftowej koło Świnoujścia może wzmocnić pozycję Polski w rozmowach dotyczących Rafinerii...
Kopalnia węgla brunantego Turów. Fot. Bartłomiej Sawicki/BiznesAlert.pl

Polska i Czechy o Turowie: Współpraca idzie sprawnie

Polska i Czechy są zadowolone ze współpracy, w ramach której wspólnie weryfikują działania na rzecz minimalizacji oddziaływania Kopalni Turów na...

Wielka Brytania chce ożywić atom przez miliardowe inwestycje

Rząd w Londynie chce wpompować w sektor energii jądrowej dodatkowe ponad 30 miliardów funtów. Wielka Brytania potrzebuje nowych instalacji jądrowych,...

Udostępnij:

Facebook X X X