W ostatnim tygodniu najmocniej taniała benzyna (-33 zł/m3), mniej diesel (-7 zł/l). Luty był jednak generalnie miesiącem podwyżek – oba paliwa zdrożały +11 i +20 zł/m3. Przypomnijmy jednak, że między środą, 8 lutego a sobotą, 11 lutego 2017 r. ceny benzyny w obu polskich rafineriach wzrosły średnio 68 zł/m3, a ON 17 zł/m3.
Mimo to, jak obrazuje poniższy wykres, dwa pierwsze miesiące 2017 r. w porównaniu z końcówką 2016 r. można uznać za wyjątkowo spokojne w hurcie paliw. Od 1 stycznia do 28 lutego 2017 r. ceny hurtowe w polskich rafineriach zanotowały bowiem średnio: Pb95 -28 zł/m3, a ON -85 zł/m3 (netto,w temp.ref 15°C) . Od 14 listopada do 31 grudnia było to odpowiednio +334 i +360 zł/m3, tj. 40-47 gr/l brutto.
Było to bezpośrednie przełożenie wydarzeń światowych. Od listopada 2016 r., gdy ogłoszono wspierane przez Rosję plany cięć wydobycia przez OPEC, cena ropy Brent wzrosła do dziś o 27%, a paliw gotowych na rynku ARA: Pb o 20%, a ON o 25%. W tym czasie w PKN Orlen benzyna zanotowała +10%, a olej napędowy 8%. Jednak końcówka listopada to historycznie największe dzienne wzrosty w polskich rafineriach: +100 zł/m3.
Od listopada 2016 r., gdy ogłoszono wspierane przez Rosję plany cięć wydobycia przez OPEC, cena ropy Brent wzrosła o 27%, a paliw gotowych na rynku ARA: Pb o 20%, a ON 25%. W tym czasie w PKN Orlen benzyna zanotowała w hurcie +10%, a olej napędowy 8%.
W ostatnim tygodniu na rynkach światowych ropa Brent (referencyjna dla kontynentu europejskiego) notowała -0,45%, zaś paliwa gotowe na ARA notują: benzyna -0,09%, a olej napędowy -1,11%. [patrz: Bloomberg], co wskazuje, że w najbliższym czasie możemy spodziewać się również kontynuacji obniżek w polskich rafineriach i na stacjach.
Polska Izba Paliw Płynnych