Zdaniem prezesa PKN Orlen Daniela Obajtek wyzwania polityki klimatycznej i rewolucji w energetyce zmuszają Polskę do stworzenia koncernu multienergetycznego.
– Zawsze będzie potrzebny przemysł petrochemiczny, ale niekoniecznie produkcja paliw będzie najważniejsza – ocenił prezes PKN Orlen Daniel Obajtek na łamach tygodnika Sieci. – Już za 15–20 lat zeroemisyjne źródła energii będą dominowały w gospodarce, a ropa będzie przerabiana w większości na inne produkty niż paliwa. To będzie wymagało nowoczesności, inwestycji w badania. Jeśli tego nie zrobimy, będziemy musieli wygaszać produkcję. To nie żarty, nie można zwlekać. Przed nami wielka rewolucja. Decyzje ostatniego szczytu Rady Europejskiej o podniesieniu celu klimatycznego pokazują skalę wyzwania.
– Możemy tego scenariusza uniknąć, ale tylko pod warunkiem, że szybko zaczniemy bardzo mocno inwestować w ten sektor. A to będzie możliwe tylko wtedy, gdy zbudujemy potężny koncern multienergetyczny. Naprawdę każdy, kto wgłębi się w ten temat, szybko zrozumie, że potrzebujemy inwestycji w energetykę oraz badań w tym obszarze wartych dziesiątki miliardów złotych. Średnie firmy tego nie udźwigną – przekonywał Obajtek.
Opracował Wojciech Jakóbik